
W starej strategii rozwoju gminy Nysa na lata 2013 -2023 nie ma wzmianki o sołectwie. W strategii jest tylko jedno hasło o „wsi”:
„Wieś jest narzędziem do rozwoju gminy. Należy wykorzystać jej rolniczy potencjał, rekomendować trend ekorozwoju, nie zapominać o małych gospodarstwach. Rolnictwo, ekorozwój to alternatywa dla wsi, które nie chcą stawiać na turystykę i rekreację”. Uważam że rozwój turystyki, sportu, rekreacji powinien iść wspólne z ekorozwojem, modernistycznym rolnictwem, ekologicznym rolnictwem, rozwojem gospodarczym i społecznym. Zrównoważony rozwój sołectw, gdzie mieszka 25% mieszkańców gminy. Minimum taki procent zadań powinien być planowany w budżecie co roku
na terenach wiejskich. Rok 2025 powinien być rokiem budżetowym obszarów wiejskich, wyrównując w ten sposób dysproporcje transferu pieniędzy do miasta, kosztem wiosek.
Strategia spisana oddolnie nie narzuca rozwiązań, tylko jest nastawiona na głos ekspertów. Podczas zbliżających się zebrań wiejskich na 26 sołectwach powinien pojawić się mentor (profesjonalny doradca) który wspólnie
z mieszańcami pomoże im wypracować plan rozwoju danego sołectwa.
Te, poszczególne plany powinny znajdować się w nowej strategii. Dodatkowo koniecznie należy wprowadzić ideologię lean (czyli odchudzania). Metoda polega na obserwacji kluczowych w funkcjonowaniu gminy zadań. Następnie rozbiciu ich na etapy, analizie (szukaniu marnotrawstw, zbędnych prac, ulepszeniu). Wdrożeniu zmian i monitorowaniu skutków. Warto też w strategii wprowadzić punkty kontrolne, które motywują do osiągnięcia celi. Strategia ma dużo wspólnego z futurologią czyli przewidywaniem przyszłości. Należy skupić się, jak bardzo zaniedbany jest stan wsi w naszej gminie, wykorzystując potencjał do wprowadzenia korzystnych zmian. Nie wolno powielać błędów, inwestować bez koordynacji projektów. Należy przyglądać się funkcjonującym rozwiązaniom, oraz pozyskiwać środki z kapitałów obcych na realizacje smart zmian. Do tego mogą okazać się pomocne fundusze szwajcarskie.
Warto podkreślenia że gmina Nysa kwalifikuje się po sięgnięcie tych środków. Tworząc partnerstwo polsko-szwajcarskie. Nysa i 26 okolicznych sołectw ma ogromną szanse. Dla gminy Nysa widzę szanse w ideologii smart village. Większość atrakcji turystycznych w naszym regionie znajduje się na terenach wiejskich, mamy jeszcze bardzo dużo inwestycji do wykonania. Projekt obejmuje okres 5 letni badań polegających na zaimplementowaniu dobrych sprawdzonych rozwiązań z Szwajcarii do Polski, oraz z Polski do Szwajcarii. Efektem czyli wynikiem projektu powinien być zbiór rozwiązań, które działają: np. Inkubator Innowacji Gminnych, Gminna Platforma Dialogu, Adaptacja modelu urban labu do badań naukowych.
Mateusz Wilk, kandydat do Rady Miejskiej w Nysie,
KWW Celiny Lichnowskiej, okręg sołecki, miejsce 1.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie Wilku, a jesteś pan już przygotowany do wojny? Jeśli nie, to koniecznie kup pan sobie nóż taktyczny, bo bez noża taktycznego nie dasz pan rady! A! I jeszcze krzesiwo pan sobie kup. Będziesz pan z tym krzesiwem tańczył krzesanego i będzie fajnie.
Lepiej nich se maniore kupi. Jak ruski sołdat będzie z niej pociągał spirytus.
Polskie Forum Gospodarczo Technologiczne w... w Szwajcarii. Jebnąłem! :)))))))) Następnym razem proponuję Madagaskar! :))))))))
Wilku, ty masz coś nie teges ze łbem. Turystyka?! Na polskiej wsi?! A ty Wilku znasz polską wieś? Znasz zamieszkującą polskie wsie bydłownię? Jak nie, to zapoznaj się bliżej z Siestrzechowicami. Tam pół wiochy zdzierało miedzianą blachę z miejscowego, zabytkowego pałacu. Jak ja Wilku zapragnę bliskości z bydłem, to zamiast na polską wieś, wybiorę się na pastwisko - to będzie o wiele większą atrakcją.