
Około godziny 10.45 policja dostała wezwanie, że mężczyzna wpadł pod pociąg. Tragedia miała miejsce między Otmuchowem a Nieradowicami na "dzikim" przejeździe kolejowym.
To już druga taka sytuacja w tym tygodniu. Tym razem do wypadku doszło między Nieradowicami a Otmuchowem. Pociąg relacji Polanica Zdrój - Olsztyn potrącił mężczyznę. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na miejscu zginął 37-letni mężczyzna z gminy Kamiennik. Na miejscu cały czas pracują służby i ustalają przyczyny wypadku.
Zadysponowana została specjalistyczna grupa ratownictwa technicznego z Brzegu oraz LPR, lecz zostali odwołani.
Na miejscu pracuje aż 10 jednostek straży pożarnej oraz policja.
fot. Opolskie Ratownictwo
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
10 jednostek straży... Ratowników medycznych w liczbie 2...
strazacy maja płacone od wyjazdu i kazda okoliczna wioska wyslala swoich i kasa leci , a medycy za darmo bo to ich obowiazek zawodowy a nie amatorszczyzna wioskowa.
?????
Co znaczy na dzikim przejeździe? Albo są tory, albo nie. A chyba nie jedzie pociąg przez las na skróty, a potem znowu na tory.
Super bo dzikich przejazdów nie ma. Poprawność i rzetelność przekazywanych informacji. Pozdrawiam
Super bo dzikich przejazdów nie ma. Poprawność i rzetelność przekazywanych informacji. Pozdrawiam