
- Panie Feliksie, panie prezesie, pan ma działkę gminną, której nie chce nam pan oddać pod budowę mieszkań. Trzyma pan ją bezprawnie, bez umowy. Nie chce pan jej oddać i teraz mówi, że nie ma gdzie budować. Jest gdzie budować, tylko na Boga oddajcie działkę - zaatakował radnego Feliksa Kamienika burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.
Doszło do tego na sesji rady miasta, podczas dyskusji nad wnioskami mieszkańców w sprawie stadionu Stali Nysa. Radny Kamienik, a jednocześnie prezes największej nyskiej spółdzielni mieszkaniowej, zwrócił uwagę, że w Nysie jest mnóstwo innych terenów, na których można budować mieszkania. - Wcale nie musi być to stadion - mówił, podając lokalizacje nieruchomości przeznaczonych pod ten cel. W odpowiedzi burmistrz potraktował go niemal jak złodzieja, wzywając do oddania gminnych terenów.
- Tak panie burmistrzu, ja mam działki, ale po naszej ostatniej rozmowie myślałem, że tę działkę możemy zagospodarować wspólnie. Mamy koncepcję zabudowy w kierunku budowy mieszkań. Tyle tylko, że my chcemy budować mieszkania lokatorskie, czyli takie, w których ludzie mogliby mieszkać i je spłacać, a nie, żeby musieli je kupować i to jest istotne - odpowiedział prezes Kamienik. - I jeszcze jedno - dodał - spółdzielnia jeśli będzie budować mieszkania na tej działce, to wybuduje je po kosztach własnych. Deweloper będzie dążył do zysku. Nam zależy na tym, żeby miasto nie promowało deweloperów i ich drogich mieszkań - przekonywał radny.
Kordian Kolbiarz w odpowiedzi zaczął tłumaczyć, że mieszkania ma budować gminne towarzystwo budownictwa społecznego (nieistniejące - red.). - Dementuję plotki, że jakoby mielibyśmy jakiś deweloperów chcących budować mieszkania - mówił, po czym przyznał, że "jest jeden".
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Racja w 100% Panie Prezesie Kamiennik . Zgadzam się z Panem. a ten oszołom będzie sprzedawał wszystko bo ma kumpla który jest zainteresowany tym gruntem zapewne i wietrzy interes.....echhh
Ślad prowadzi do Namysłowa ... KK sobie prywatny folwark urządził
Każdy chce jakąś działkę dla siebie.
na pewno nie wierzyłabym kamiennikowi
Ja tego artykułu nie rozumiem. Burmistrz zarzuca radnemu Kamiennikowi że ten mówi że nie ma gdzie budować, a radny Kamiennik mówi Burmistrzowi że są tereny na których można budować. Albo Burmistrzowi się porąbało, albo redaktorowi. Proszę mi to wytłumaczyć.
deweloperów można kupić np łapówkami za wygranie przetargów co było już prakrykowane przez władarza nysą m.i przy przetargu na mieszkania plus wtedy chciano od bizmesmena z nysy 200tyś za wygranie bez przetargu
Siedzidz w dupie bez wazeliny
Budowa mieszkań w Nysie z deweloperami to nasz lokalny Miś. Dla dużego i grubego Misia działka musi być właściwa... A że my mamy same grube Misie...
A co nasz burmistrz się tak zapultał, jak bezprawnie i bez umowy to chyba można ją odzyskać. Może ktoś kumaty mi to objaśni.
Nyska gawiedź nie widzi ile Kolbiarz długów narobił i że to wszystko trzyma się na kredytach. A w kwestii nieruchomości: zobaczycie pod koniec roku, jaka będzie przejezdność Nysy po powstaniu Dekady. Co zrobił z rynkiem -widać również. Jak dopcha jeszcze osiedle na terenie Stali -to będzie katastrofa komunikacyjna. Wyprzedaje po prostu co się da, tj. wartościowe grunty w centrum miasta, zamiast rozwijać miasto na obrzeżach, zgodnie z logiką. Ponadto: Kolbiarz nie zrobił nic w sprawie odblokowania kolejowego przejścia pieszego pod wiaduktem, które blokuje nyska sutenerka Grażyna S. Sprzedała jej tą działkę jeszcze Barska. To jest zwykły kryminał, już dawno powinno w tej sprawie interweniować CBŚ i CBA. Niech sobie pan Kolbiarz podejdzie na to przejście i zobaczy jak to wygląda. Zobaczy te staruszki biegające naokoło kilkaset metrów, matki z wózkami uciekające przed nadjeżdżającymi pojazdami od strony Głuchołaz, czy dzikie przejście przez tory, które ludzie sobie sami musieli zrobić. Burmistrzowanie z deweloperką mu się pomyliło. Gospodarz , kur..a Nysy. Żenada.
Brawo panie prezesie.Budować,a nie kupować.Niech pan trochę przystopuje panie Burmistrzu...za dużo pan żąda od Nysan,a nie jest pan "naszym" Działki pod budowę dla lokatorów.......
A ja uważam że ten chory stadion powinien dawno zniknąć.
I masz prawo tak uważać, a inni mogą uważać inaczej. I kto na rację? Nysa to ludzie, to hasło Burmistrza. Może warto posłuchać ludzi, zwykłych ludzi.
Budujemy. Mamy być nowocześni A nie ciągle zacofanie. W dużych miastach buduje się na każdym metrze. Stary beton trzeba zburzyć
W miastach buduje się też piękne stadiony z tartanową bieżnią i infrastrukturą sportową.
Sprawa jest prosta: Kolbiarz będzie rządził dopóki będzie miał kredyt w bankach. Czyli prawdopodobnie to jego ostatnia kadencja.
Jeżeli ktoś mówi "chory stadion" to sam powinien się leczyć.
Mieszkańców Nysy czeka jeszcze zabudowa terenów po FSD. Oczywiście Kolbiarz chce, aby tam był obszar przemysłowy. Już widzę te tiry na moście koło Dekady. Z Osiedla Podzamcze do rynku będziecie jechać 45 minut.
Odnośnie tej działki pod wiaduktem. To jest taki symbol degrengolady miejskiej i patologii w magistracie od lat. Ne ma znaczenia, że zrobiono przetarg. Miasto za tą działkę wzięło 280 000zł, czyli gówniane pieniądze, a teraz będą musieli wydzielić teren na przyległej działce EKOMU i tam zrobić chodnik.