
Blisko 50 tysięcy złotych straciła mieszkanka powiatu nyskiego, która uwierzyła w internetową zażyłość z mężczyzną. Kobieta przez blisko pół roku korespondowała z mężczyzną podającym się za obywatela Francji i przelewała pieniądze na jego konto.
„Zakochany mężczyzna” okazał się być oszustwem.
Jak informuje policja, do nyskiej komendy zgłosiła się 65-letnia mieszkanka naszego powiatu, która padła ofiarą „internetowej przyjaźni”. Kobieta poinformowała policjantów, że w kwietniu bieżącego roku na jednym z portali społecznościowych poznała mężczyznę, który podawał się za obywatela Francji. Nowy znajomy był zainteresowany nawiązaniem bliższych relacji z kobietą. Bardzo szybko zaczął zapewniać 65-latkę o swoich uczuciach, wzbudzając jej zaufanie.
W pewnym momencie mężczyzna poprosił kobietę o przelanie pieniędzy na wskazane konto, które miały być przeznaczone m.in. na kosztowne leczenie. Podczas trwającej kilka miesięcy znajomości poprosił jeszcze kilkunastokrotnie o przekazanie pieniędzy. Kobieta pod wpływem zauroczenia dokonała przelewów. Ostatnią wpłatę 65-latka uiściła początkiem października, po czym zorientowała się, że została oszukana. Mieszkanka powiatu nyskiego straciła blisko 50 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że miesiąc wcześniej 66-letnia mieszkanka powiatu nyskiego padła ofiarą oszustów podszywających się pod analityków finansowych. Wierząc, że inwestuje na giełdzie, przekazała przestępcom swoje oszczędności – ponad 273 tys. złotych. Co więcej, po zainstalowaniu fałszywej aplikacji i udostępnieniu danych, oszuści zaciągnęli na jej nazwisko kredyty na kwotę ponad 53 tys. zł. Łącznie kobieta straciła ponad 320 tys. złotych.
Z kobietą skontaktowały się telefonicznie osoby podające się za przedstawicieli instytucji finansowych. W trakcie rozmowy oszuści nakłonili ją do wykonania szeregu przelewów bankowych na wskazane przez siebie portale inwestycyjne, rzekomo w celu zabezpieczenia jej pieniędzy oraz szybkiego zarobku.
Policja nieustannie apeluje o ostrożność w czasie podejmowania internetowych inwestycji, ale także w przemyślane decyzje w przypadku wszystkich posunięć w sieci.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Głupich nie sieją, dalej się rodzą......