
Wczoraj wieczorem doszło do groźnie wyglądającego wypadku na ul.Moniuszki w Nysie. Po potrąceniu przez samochód mężczyzna leżał na jezdni i nie podnosił się. Cudem nic mu się nie stało.
Jak się okazało, przebiegał przez drogę w miejscu niedozwolonym. W trakcie tego potknął się i wpadł pod jadący samochód. Po badaniu alkomatem okazało się, że miał 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. - 45 – letniemu mieszkańcowi powiatu nyskiego nic się nie stało. Nie zgodził się nawet na przewiezienie do szpitala. Za przechodzenie w miejscu niedozwolonym został ukarany mandatem karnym – informuje rzecznik nyskiej policji Mateusz Szweiger
Kierującym pojazdem był 19 – letni mieszkaniec powiatu nyskiego, który był trzeźwy.
Film otrzymaliśmy od naszego Czytelnika.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie ten film!