Nysanie z pomocą MOS posprzątali park!

W sobotę 24 kwietnia grupa aktywnych nysan wraz z podopiecznymi Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii z Nysy posprzątali park, który znajduje się przy kościele werbistów. Akcja sprzątania trwała cały dzień. Od rana w parku pracowali parafianie, po nich do pracy przystąpili młodzi ludzie z MOS - u.

Nie jest to pierwsza realizacja pomysłu sprzątania miasta przeprowadzona w ostatnim czasie. W minioną sobotę od 9.00 rano najcięższe prace w parku wykonali parafianie, a od godziny 15.00 do pracy wkroczyło 9 wychowanków MOS, którzy chętnie pomagali. Cała akcja zakończyła się ogniskiem dla wszystkich zaangażowanych w pomoc.

- Podczas spaceru zauważyłam, że okolice miasta są bardzo zanieczyszczone. Stwierdziłam, że jeżeli nie podniesie się jednego papierka, to i nikt nie podniesie drugiego. Chcemy, żeby było czyściej, to jest najbardziej podstawowy element. Widać, że podopieczni MOS chcą i bardzo cieszymy się, że biorą udział w sprzątaniu, widzę że chętnie to robią - mówi Patrycja, aktywnie działająca w wydarzeniu.
- To się w głowie nie mieści, co się wyprawia w parku. To jest nasz park parafialny, spaceruję tu, bo jest to dla mnie forma rehabilitacji. Każdego dnia zbieram po młodzieży butelki, papierosy. To się wynosi z domu. To jest nasza planeta, nasz świat, w którym żyjemy. Ja sobie nie wyobrażam jak można tak zaśmiecać środowisko. Jest to piękne miejsce, w którym można odpocząć, poczytać książkę, nie chciałabym, aby było tak zniszczone - dodaje Irena Wolak. 

Z uwagi na fakt, że podopieczni MOS, tzw. "MOSiaki" chętnie angażują się w pomoc, pomysłodawcy wydarzenia chcieliby w jakiś sposób za ich pracę wesprzeć chłopców. Podczas rozmowy z przekazali nam, że lubią grać w piłkę nożną i koszykówkę. Marzą o nowych piłkach do rozwijania swoich pasji. Część podopiecznych fascynuje się gotowaniem, a inni malowaniem. Ich marzeniem są gofrownice, tostery, kredki, farby, pędzle.
Dodatkowo można wesprzeć ich kosmetykami, słodyczami oraz ogólnymi artykułami przeznaczonymi do życia codziennego. Artykuły można przynosić do naszej redakcji