Óczniak: Trening czyni mistrza!

Adilet, Ewelina i Kuba to uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Nysie, którzy odnoszą wielkie sukcesy sportowe. Adilet był dwukrotnym mistrzem Kazachstanu w taekwondo. Ewelina zdobyła srebro na Mistrzostwach Europy w K1. Kubie udało się zdobyć złoto na Mistrzostwach Polski w Muay Thai. Tych trzech młodych sportowców chce zachęcić młodzież do aktywnego spędzania czasu.

Od kiedy i jaką dziedziną sportu się zajmujecie?

Adilet – We wrześniu przyjechałem do Polski z Kazachstanu gdzie od najmłodszych lat, bo w sumie od 6 roku życia trenowałem taekwondo. Do treningów namówili mnie rodzice, po krótkim czasie zdałem sobie sprawę, że to moja dziedzina. W Nysie szukałem podobnych treningów, ale niestety najbliżej znalazłem we Wrocławiu. Więc na razie zdecydowałem się na karate.
 
Ewelina – Od półtora roku trenuje K1, jest to dziedzina kickboxingu. Pomysł na ten sport siedział mi w głowie już od dawna, ponieważ boks oglądałam w telewizji razem z dziadkiem już od najmłodszych lat. Długo o tym myślałam i w końcu postanowiłam spróbować swoich sił.

Kuba – Ja razem z Eweliną trenuję w jednym klubie K1. Zajmuję się tym już od ponad trzech lat. Kiedyś spędzałem dużo czasu przy komputerze i mama zaproponowała mi, żebym spróbował trenować. Zacząłem chodzić i z tygodnia na tydzień podobało mi się coraz bardziej.

Jak wyglądają treningi i ile czasu wam zajmują?

 Adilet - Trzy razy w tygodniu ćwiczę karate, oprócz tego chodzę na siłownię. Karate bardzo różni się od taekwondo, które trenowałem, jestem nauczony walki tylko nogami a w karate można używać również rąk.

Ewelina – W naszym klubie w porównaniu z innymi jest bardzo dużo treningów. Trenujemy przez 6 dni w tygodniu po dwa trzy treningi dziennie. Wszystko zależy od tego ile mamy na nie czasu.

Kuba - Treningi mamy siłowe lub na workach, wszystkie mają za zadanie wzmocnić naszą kondycję. Zazwyczaj jeden trening trwa około półtora godziny.

Jakie macie osiągnięcia?

Adilet – Od 10 lat mam czarny pas w taekwondo, jestem wielokrotnym mistrzem swojego województwa w Kazachstanie oraz dwa razy zdobyłem mistrzostwo Kazachstanu w swojej kategorii wiekowej. Brałem udział również w innych zawodach międzynarodowych, na których zdobywałem znaczące miejsca.

Ewelina – Zdobyłam złoto w Pucharze Polski, udało mi się również zdobyć srebro na Mistrzostwach Europy. Ostatnio walczyłam we Francji, ale nie udało mi się wygrać, ponieważ moja przeciwniczka była dużo starsza i bardziej doświadczona ode mnie.

Kuba – Zdobyłem złoto na Mistrzostwach Polski w Muay Thai,
 to trochę inna dziedzina od K1, ponieważ podczas walki można używać łokci i kolan. Dwa razy startowałem na Mistrzostwach Europy gdzie dwa razy zdobyłem srebro. Razem z Eweliną bierzemy również udział w różnych galach sportowych.

Jakie cechy wykształca w was wasza pasja?

Adilet – Stałem się bardziej obowiązkowy. Wytrenowałem sobie charakter.

Ewelina – Człowiek staje się bardziej pokorny i zdyscyplinowany. Uczy się też, że pozory łatwo mylą i nie ma się co nimi kierować w życiu.

Kuba – Jak zaczynałem walczyć byłem jeszcze młody i myślałem, że przez to będę silny, że ludzie będą się mnie bali. Jednak z czasem zdałem sobie sprawę z mojej siły i z tego, że mógłbym nawet zrobić komuś krzywdę. Teraz podchodzę do sportu bardziej dyplomatycznie.

Czy swoją przyszłość wiążecie ze sportem?

Adilet – Myślę, że w przyszłości na pewno powrócę do taekwondo. Zawodowo mam zamiar być logistykiem, a jako dodatkowe zajęcie chciałbym trenować dzieci.

Ewelina - Nie mam jeszcze sprecyzowanych planów co do przyszłości, na razie trenuję bo to lubię, a co będzie czas pokaże.

Kuba – Przyszłość wiążę z wojskiem, na pewno jest to związane również ze sportem, który uprawiam. W wojsku potrzebna jest bardzo dobra sprawność fizyczna.