Reklama
Od stycznia drożej w MZK
10/12/2020 09:13
Klientów nyskiego MZK czekają podwyżki cen biletów za przejazd miejskimi autobusami. Bilet normalny w mieście kosztować będzie 3 zł, zamiast 2,40 zł a ulgowy 1,50 zł zamiast 1,20 zł. Za przejazd na terenie gminy trzeba będzie zapłacić odpowiednio 3,60 zł i 1,80 zł, zamiast 2,80 zł i 1,40 zł.
Wzrosną też ceny biletów 3-godzinnych i całodniowych. Do tej pory za ten pierwszy trzeba było zapłacić 3 zł, teraz 3,60 zł. Drugi z biletów czasowych kosztować będzie 8 zł, zamiast 7 zł. O 10 zł podrożeje bilet miesięczny miejski, który kosztował do tej pory 80 zł. Przejazdy po całej gminie kosztować będą 100 zł. Z 9 złotych do 12 zł wzrośnie też cena biletu miesięcznego szkolnego, z którego korzystają uczniowie szkół podstawowych.
Uzasadnieniem podwyżek jest pogorszenie się sytuacji MZK, związanej z koronawirusem. Władze spółki przekonują, że doszło do drastycznego spadku osób korzystających z komunikacji miejskiej. Tym samym spadły dochody ze sprzedaży biletów, co pogłębiło straty firmy. Pomimo strat, rada miasta na wniosek burmistrza wprowadziła niedawno kolejne ulgi, rozszerzając krąg osób uprawnionych do darmowych przejazdów. Firmie nie pomoże też darmowa linia autobusowa, która kursuje od grudnia przez centrum miasta. Elektryczne autobusy jeżdżące z dużą częstotliwością konkurują z płatnymi liniami MZK.
Spadek liczby pasażerów MZK Nysa w 2020 r. (w porównaniu z ub. rokiem)
| marzec | 40% |
| kwiecień | 68% |
| maj | 68% |
| czerwiec | 44% |
| lipiec | 27,5% |
| sierpień | l0,5% |
| wrzesień | 23% |
| październik | 40% |
Spadek dochodów ze sprzedaży biletów
| 2018 | 2 068 559,76 zł |
| 2019 | 1 966 07,87 zł |
| 2020 | (do października) 1 084 334,97 zł |
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nowinynyskie.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ludziom dojeżdzającym do pracy podniesiono ceny biletów,za to osoby jeżdzące sobie między galeriami jeżdzą za darmo. Nysa to ludzie! Brawo! Do tego podniesienie opłaty za śmieci, podateki, woda już też ma kosmiczne ceny, prąd, w sklepach wszystko drogie. Dlaczego rada miasta sobie nie obetnie. Długów wszędzie narobili to niech płacą...