
Nie wiem kto jest odpowiedzialny za bezsensowną zmianę trenera w nyskiej Polonii cztery kolejki przed zakończeniem sezonu.
Miedź II Legnica - Polonia Nysa 3 : 1 (1 : 1)
0 : 1 Patryk Perkowski 30. min.
1 : 1 Emmanuel Agbor 31. min
2 : 1 Emmanuel Agbor 54. min
3 : 1 Błażej Szczepanek 66. min
MIEDŹ II LEGNICA: Filip Chadała, Michał Pojasek, Kacper Józefiak, Błażej Żarkowski, Mariusz Sławek, Igor Lewandowski (od 78. min Mateusz Letkiewicz), Błażej Szczepanek (od 88. min Michał Dryja), Marcin Garuch, Szymon Zalewski (od 78. min Patryk Poręba), Emmanuel Agbor (od 88. min Olaf Kania), Wiktor Bogacz (od 60. min Piotr Stępień), trener Łukasz Buliński.
POLONIA NYSA: Ignacy Marciniak, Luka Redek, Jan Leończyk, Paweł Sasin, Maciej Pisula, Michał Zimon (od 75. min Grzegorz Kotowicz), Maciej Rakoczy (od 62. min Julian Trochanowski), Dominik Sikora (od 62. min Patryk Kapica), Mikołaj Kudra, Patryk Perkowski, Kacper Duda (od 54. min Igor Maruszczak), trener Andrzej Moskal.
Spotkanie sędziowali: Paweł Horożaniecki (główny) oraz Piotr Wójtowicz (asystent 1) i Michał Gołębiewski (asystent 2).
Niektórzy mówią, że ta decyzja zapadła na ulicy Kolejowej, inni, że to zarząd nyskiej Polonii podziękował za pracę Łukaszowi Czajce. Już raz popełniono duży błąd dziękując za pracę trenerowi Batorowi i powierzając funkcję trenera szkoleniowcowi z Krakowa. Dzisiaj mamy powtórkę z rozrywki. Trener, który miał zapewnienie, że będzie nie tylko pierwszym szkoleniowcem, ale także będzie odpowiedzialny w klubie za pracę z młodzieżą dostaje wypowiedzenie. Przychodzi nowy szkoleniowiec i już w jednym z pierwszych meczy grając z jednym z outsiderów ligowej tabeli przegrywa z kretesem 1:3.
Ktoś może powiedzieć, trener Czajka nie miał wyników, ale jak miał mieć, jeżeli zaczęto modernizować stadion jak beniaminek wszedł do III ligi. Czy znacie takiego beniaminka, któremu kazano grać większość meczy na wyjeździe i jeszcze oczekiwano od niego zwycięstw. Ja takiego beniaminka nie znam. Trzeba było pomyśleć, w którym momencie brać się za remont obiektu, a nie wymagać cudów od jednej z najmłodszych drużyn w III lidze.
Po pierwszej połowie meczu Miedź II Legnica - Polonia Nysa śmiało mogło być 3:3. Zarówno gospodarze jak i goście mieli do tego okazje. Już w 10 minucie meczu Miedź II zdobyła gola, ale okazało się, że z pozycji spalonej. Dwie minuty później bliski powodzenia był Wiktor Bogacz, ale jego uderzenie głową po dośrodkowaniu Mariusza Sławka było niecelne. Minęła kolejna minuta, a przed szansą na gola stanął Kacper Duda, który przegrał pojedynek sam na sam z Filipem Chadałą. W 15 minucie Maciej Rakoczy spudłował z 11 metrów. Pierwszy gol padł dopiero po dwóch kwadransach. Z rzutu wolnego uderzał Radek Luka, Filip Chadała wybił piłkę na rzut rożny, po którym gola zdobył Patryk Perkowski. Polonia długo nie cieszyła się z prowadzenia, bo już w kolejnej akcji do remisu doprowadził Emmanuel Agbor. Godne odnotowania w pierwszej części było jeszcze uderzenie z dystansu Marcina Garucha, po którym piłka obiła poprzeczkę bramki gości.
Po przerwie Miedź chciała szybko objąć prowadzenie. W 47 minucie gry Michał Pojasek uderzył piłkę głową minimalnie niecelnie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Lepiej pod bramką Polonii zachował się w 54 min. Agbor, który wykorzystał podanie Zalewskiego w pole karne i z 11 metrów umieścił piłkę w siatce. Cztery minuty później Szymon Zalewski był bliski podwyższenia rezultatu po solowej akcji ale minimalnie się pomylił. Kolejnego gola dla Miedzi II strzelił w 66 minucie Błażej Szczepanek. Pomocnik legnickiej drużyny zauważył, że bramkarz gości wyszedł daleko za pole karne i uderzeniem z połowy boiska przelobował Marciniaka. W ostatnich minutach meczu, drużyna nyskiej Polonii mogła zmiejszyć rozmiary porażki, ale Jan Leończyk trafił w słupek z rzutu karnego.
Porażka z Miedzią II Legnica praktycznie przesądzila o losie naszego zespołu. Już tylko cud mógłby uratować Polonię przed spadkiem do IV ligi.
Krzysztof Centner
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zaorać Polonię,kasę dać dziewczynom z NTSK i innym klubom. Brawo Stal Nysa , to wzorowo prowadzony klub, nawet jak byli w I lidze nigdy nie zeszli poniżej przyzwoitego poziomu, i nie spadli a Polonia nadaje się do rozgrywek na wsiowym poziomie. To są po prostu wywalone pieniądze.
Musimy stworzyć zespół na przynajmniej II ligę. 16 tysięczne Niepołomice wygrywają dwa razy w barażach z Wisłą Kraków, a my jak te ogony.
Nie z tymi działaczami
polonia co to za nazwa .. i od czego się wzięła w nysie......... jaka nazwa takie wyniki
To są pupile redaktora