Oszustwo na bon turystyczny

Bon turystyczny dopiero wchodzi w życie, a oszuści już działają. Dzwonią z atrakcyjnymi propozycjami pobytu w kurorcie lub hotelu. Mówią, że można u nich wykorzystać bon, ale warunkiem jest natychmiastowe przelanie pewnej części pieniędzy, która uzupełni bon o wartości 500 zł.

Oszuści wykorzystują niewiedzę i łatwowierność ofiar. Dlatego trzeba znać podstawowe zasady uruchomienia i wykorzystania bonu po to, żeby się uchronić przed utratą pieniędzy. Oszustwo "na bon turystyczny" na pewno będzie przybierać różne formy, bo przestępcy to bardzo pomysłowi ludzie.
Nie dajmy sobie wmówić, że mija czas realizacji bonu i trzeba jak najszybciej coś z nim zrobić, bon jest ważny do końca marca 2022 r. Oszuści wmawiają też ludziom starszym, że oni mają prawo do bonu. To nieprawda! Bon jest na dzieci do 18 roku życia (dla rodzin otrzymujących świadczenie 500 plus). 
Oszuści podszywają się nawet pod pracowników Ministerstwa Rozwoju. Oferują ludziom tzw. vouchery podróżnicze/urlopowe. Warunkiem ich uzyskania jest wpłacenie, na podane przez nich fałszywe konto, pieniędzy za dodatkowe 4 dni (3 dni są rzekomo za darmo w ramach bonu). 
Ministerstwo ostrzega przed takimi telefonami i zapewnia, że pracownicy resortu nie dzwonią do nikogo. Jak wynika z informacji ministerstwa, oszustwa dotyczyły do tej pory osób w wieku 40-80 lat. 
Oszuści straszą też ludzi, że lista obiektów, w których będzie można wykorzystać bon, jest ograniczona i należy się śpieszyć z rezerwacją. To kolejna bujda! Tworzenie katalogu bazy turystycznej koordynuje Polska Organizacja Turystyczna i wszystkim polskim obiektom zależeć będzie, by się tam znaleźć. Na pewno ich nie zabraknie, będą one sprawdzone i wiarygodne. (https://www.pot.gov.pl/pl) 
Oszuści działają nie tylko przez telefon, ale również przez internet i SMS-y. Santander Bank poinformował, że otrzymał sygnał o kolejnej formie „oszustwa na bon”. Przestępcy proszą o zalogowanie się na stronie internetowej i wpłatę części kosztów wyjazdu. Proszą nawet o podanie loginu i hasła do bankowości internetowej lub danych karty. Pamiętajmy – nigdy, (ale to NIGDY!), pod żadną namową czy sugestią nie ujawniamy takich danych! To tak jakbyśmy szeroko otworzyli drzwi złodziejowi, pokazali mu gdzie mamy ukryte pieniądze i kosztowności, i pozwolili mu bezkarnie je zabierać. 
Nie wpłacajmy też pieniędzy na podawane przez telefon, maile, czy SMS-y konto! Nie otwierajmy przesłanych do nas linków, rzekomo z informacjami i wskazówkami jak wykorzystać bon turystyczny.