
Jak się dowiedzieliśmy, Prawo i Sprawiedliwość po roku obowiązywania, wypowiedziało umowę koalicyjną w Radzie Powiatu Nyskiego. Partia rządziła tam razem z Forum Samorządowym i Komitetem Kordiana Kolbiarza. – To jest nieprawda, nie doszło do zerwania koalicji. Ktoś z premedytacją rozpowszechnia fałszywe informacje! – uspokaja Artur Kamiński, szef powiatowych struktur PiS-u.
Artur Kamiński informuje jednak, że po roku obowiązywania umowy, z inicjatywy wszystkich stron tej umowy, chcą one wspólnie zaktualizować obecną umowę.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie od kilku członków PiS w powiecie, "aktualizacja" umowy koalicyjnej w części ma na celu zmianę na stanowisku starosty nyskiego. PiS „teoretycznie” rządzi w powiecie, ale tak naprawdę nie ma żadnego wpływu na powiat, bo starosta Andrzej Kruczkiewicz odciął się od struktur powiatowych PiS i nic nie uzgadnia ze swoim środowiskiem politycznym. Czarę goryczy przelał fakt wyrzucenia z pracy w powiecie i mobbing wobec Marka Święsa, który jest radnym PiS w gminie Nysa. Ponadto członkowie PiS mówią o wizerunkowej klapie rządów PiS w powiecie, braku pomysłów na powiat i merytorycznej słabości starosty, który wytwarza paraliż decyzyjny.
Pełna treść wiadomości:
e-wydanie „Nowin Nyskich”
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
no i j.ch. na grzyki z histerykiem do przechodu i zbierac papirzaki a nie w plityke sie bawic , tak mi dopomoz zajaczek pisdowski
Ciebie gościu nie da się czytać. Ciebie trzeba leczyć.
Jedno jest pewne.... piotruś woźniak następne 4 lata w opozycji...
Kolbiarz to by się sprzątaniem burdelu w urzędzie zajął. A nie - co kontrola to wszyscy obsrani. No ale jeśli trzyma nieudaczników w urzędzie to już tak jest.