
Przez lata pracy ZUS potrącał im składki emerytalne, jednak na wypłatę świadczenia emerytalnego nie mają szans. Mowa o byłych żołnierzach zawodowych, którzy po zakończeniu służby wojskowej podjęli pracę. Wśród osób poszkodowanych przez system jest wielu mieszkańców Nysy.
Byli żołnierze znajdywali zatrudnienie m.in. w administracji samorządowej, gdzie zajmowali się sprawami bezpieczeństwa lub w przedsiębiorstwach prywatnych. Pomimo że byli emerytami wojskowymi normalnie potrącano im składki emerytalne. Osoby te, mimo spełnienia warunków do uzyskania emerytury z ZUS nie mają prawa do pobierania obu świadczeń jednocześnie. Oznacza to utratę pieniędzy, które z ich cywilnych wypłat w postaci składek trafiały na ubezpieczenie społeczne. Natomiast sama emerytura z ZUS zupełnie nie uwzględnia zatrudnienia w wojsku.
Dyskryminacja przez system
- Takie rozwiązanie stoi w sprzeczności z zasadą równego traktowania obywateli oraz godzi w podstawowe prawa osób, które latami pracowały na swoje zabezpieczenie emerytalne – przekonuje ppłk w st. spocz. Edward Bogacz, który reprezentuje byłych oficerów Wojska Polskiego. Dodaje, że obecne przepisy skutecznie blokują im dostęp do emerytury z ZUS, uzależniając jej wypłatę od rezygnacji z wojskowego świadczenia. - W efekcie byli żołnierze są traktowani gorzej niż inni ubezpieczeni w systemie powszechnym, co jest sytuacją absurdalną i nieakceptowalną w demokratycznym państwie prawa – przekonuje.
Okazuje się bowiem, że problem dotyczy wyłącznie osób, które rozpoczęły służbę przed 1 stycznia 1999 r., podczas gdy emeryci mundurowi, którzy wstąpili do służby po tej dacie, mają prawo do emerytury cywilnej za lata pracy poza służbą wojskową. – To naruszenie nie tylko konstytucyjnej zasady równości wobec prawa, ale też Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej i innych unijnych przepisów, które zakazują dyskryminacji - przekonuje.
Co stanie się z pieniędzmi?
Odmowa wypłaty emerytury cywilnej, mimo spełnienia wszystkich warunków jej nabycia, rodzi pytanie o los składek, które przez lata były odprowadzane do ZUS. Czy Rzeczpospolita Polska zamierza je zawłaszczyć, czy też powinny one zostać zwrócone
w formie drugiego świadczenia? – Na indywidualnym koncie emerytalnym w ZUS mam kilkadziesiąt tysięcy złotych, z których nie mogę skorzystać! To pieniądze, które były co miesiąc potrącane z mojej cywilnej wypłaty! Pracowałem w cywilu 25 lat, więc jest to spora kwota. Po co w ogóle ZUS je pobierał, kiedy wiadomo było, że nie mogę z nich skorzystać – pyta jeden z byłych oficerów wojskowych z Nysy. Jak powiedział Edward Bogacz, niektórzy wojskowi emeryci mają zgromadzone na rachunkach w ZUS po kilkaset tysięcy złotych. Leżą na koncie i nie wiadomo co z nimi będzie.
Walczą o swoje
Poszkodowani przez niesprawiedliwe przepisy emerytalne od lat działają na rzecz ich zmiany. Dążą do umożliwienia byłym żołnierzom pobierania obu należnych im świadczeń – wojskowego i cywilnego – na równych zasadach z innymi obywatelami. Na Facebooku powstała grupa „Emerytura cywilna obok emerytury wojskowej”, integrująca byłych wojskowych. Jej członkowie podejmują liczne działania, w tym kierują pisma do instytucji państwowych oraz parlamentarzystów, apelując o sprawiedliwe traktowanie emerytów. Prezydent, do którego napisali złożył im najszczersze wyrazy współczucia, a kolejni ministrowie obiecują zmianę przepisów, a w rzeczywistości nic nie robią.
Obiecanki Tuska
Podczas spotkań wyborczych w 2023 roku premier Donald Tusk deklarował likwidację tej nierówności. Jednak mimo tych zapowiedzi prace legislacyjne w ministerstwach postępują bardzo powoli bądź wcale. - Wzywamy władze do podjęcia pilnych działań w tej sprawie. Każdy obywatel, który uczciwie pracował i odprowadzał składki, powinien mieć zagwarantowane prawo do korzystania z wypracowanych świadczeń. Apelujemy do rządu i parlamentu o sprawiedliwe uregulowanie tej kwestii i przywrócenie podstawowych zasad równości i sprawiedliwości społecznej poprzez nowelizację wspomnianych ustaw – podkreśla ppłk w st. spocz. Edward Bogacz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
A ten z Nysy Senator co dał nogę do Opola ,teraz dał nogę z Lewicy i włazi w odbyt Platformie,ten gość liże jak może i się podlizuje jak tylko może , dla koryta wszystko tacy ludzie zrobią. Jak by trzeba było to nie ma problemu Panie Donaldzie Tusk wytrzeć też potrafię.
Patrzcie ludziska, jak wielka potrafi być miłość do zasobnego koryta! I Trzaskowski i Nawrocki, ciorani są jak szmaty, ludzie plują im prosto w ryje, a te kurwy udają, że nie widzą i nie słyszą! Trzaskowski coś tam wrzeszczy niby uradowany, a ta druga kurwa tylko szczerzy zęby! Zaprawdę powiadam wam ludziska - miłość tych dwóch kurew do koryta wyparła z nich całkowicie poczucie godności i honoru! Nie poniżajcie się ludzie udzielaniem poparcia byle szmatom! Głosujcie na kogokolwiek, byle nie na tych dwóch gnoi!
Młodzi wyborcy! Ruszcie w niedzielę tyłki i idźcie na wybory, bo w przeciwnym razie, tak samo jak dotąd starsze pokolenie, będziecie przez całe lata wegetować w POPiS-owym syfie!