
Na ulicy Bohaterów Warszawy doszło do zderzenia osobówki z karetką. Jak się okazało, sprawcą był pijany radny Rady Miejskiej w Nysie z ramienia PiS-u, który wjechał w tył karetki „S”. Stało się to, kiedy ta zatrzymała się na przejściu dla pieszych, a on nie zdążył wcisnąć hamulca.
Wjechał w tył karetki
Do feralnego zderzenia doszło w poniedziałek 6 maja br. po godzinie 16.40 na przejściu dla pieszych w okolicy szpitala. Na miejscu natychmiast zjawiła się Policja, którą powiadomiła załoga Zespołu Ratownictwa Medycznego.
- Na miejscu ustalono, że 54-letni kierujący samochodem marki Subaru nie zachował odpowiedniej odległości od poprzedzającego go pojazdu marki Renault Master, który zatrzymał się na pasach dla pieszych. 54-latek najechał wtedy na tył pojazdu prowadzonego przez 28 latka. Jak się okazało, 54-letni mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Wynik badania wskazał, że miał on 0,67 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Od kierowcy Subaru pobrano też krew do analizy. – przekazała st. sierż. Janina Kędzierska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Stanie przed sądem
Sprawą pijanego kierowcy zajmie się teraz Sąd Rejonowy w Nysie, do którego nyska policja
skieruje sprawę. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności oraz m.in. kilkuletni zakaz
prowadzenia pojazdów mechanicznych a także kara finansowa. Jak się okazało, za sprawcą
kolizji był radny Paweł Sz. który w ostatnich wyborach samorządowych dostał się do Rady Miejskiej w Nysie z listy Prawa i Sprawiedliwości. Zdobył 425 głosów. W radzie miejskiej
zasiada od 2014 r. w poprzedniej kadencji był nawet jej wiceprzewodniczącym. W sprawie skontaktowaliśmy się z radnym. Mężczyzna pytany czy to on był sprawcą, a jeśli tak, to jak doszło do zderzenia odmówił komentarza.
– Czekam na przesłuchanie na policji, nie komentuję sprawy – powiedział w rozmowie telefonicznej.
Radnemu, jeśli zostanie skazany za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila), grozi utrata mandatu, który wywalczył 7 kwietnia podczas wyborów samorządowych. Jest to bowiem przestępstwo, a jeśli sąd skaże go na karę więzienia, nawet w zawieszeniu, będzie się musiał pożegnać z radą miejską. Nie stanie się to jednak szybko, bo procesy w polskich sądach potrafi ą trwać latami.
Autor - Joanna Kania
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sprawiedliwy i pijany.
Chyba odwrotnie. Pijany i Sprawiedliwy. Ale co to jest 0,7 dla tak doświadczonego Pana radnego… Jeden manager od Kolbiarza to tyle nosem wciąga na raz.
Kto nie pije ten kapuje.
Kwachu z Kierwim to po 2 promilach dopiero potrafią jeździć.
Jaki pijany?!!!! Nagłośnienie było złe! W Polsce nie ma pijanych polityków!
""""Czekam na przesłuchanie na policji, nie komentuję sprawy – powiedział w rozmowie telefonicznej."""" - - O jaki nionio kochany! On nie komentuje sprawy1 A co ty ścierwo masz do komentowania? Morda w kubeł ty ścierwo i czekaj na wyrok!
A co Ty się tak podniecasz ?
Do parlamentu europejskiego z nim! :))))) Tam się chłopina rozwinie! :))))
I to chyba nie pierwsza taka przygoda Pawełka.
Nie miałbym nic przeciwko temu, aby jeszcze od policjantów dostał gumą przez ryj! Nie ma lepszego sposobu na debilów niż dobra guma i solidne gumowanie! Bydło powinno dobrze poznać smak gumy! Gumą przez ryj, a jak będzie udawał, że mdleje, to cucić i ponownie gumą przez ryj!
Widzę że ktoś ma jakieś fantazje niespełnione
Tylko dobra guma i solidne gumowanie czynią cuda! Każdy powinien dobrze poznać smak gumy na komisariacie!
a było to tak..............
dobre hihihihihih
A co dziś robi kierwa Kierwiński? Leży ożarty i charczy.
Jak jechał po pijaku to znany , jak go złapali to incognito , jak to alkohol zmienia tożsamość , ale co poradzić jaki kraj takie zwyczaje. Dać pijaki 50 tys kary , pozbawić wszystkich funkcji będzie przykład dla innych , wyborcy macie swego człeka u władzy haha ha ha
I jeszcze gumą przez ryj!
Miał pogłos ????????????
Posły uskuteczniają kontrole poselskie w ministerstwach a pan radny radcowską w karetce.