
Służby ratunkowe w miniony piątek po godzinie 15.00 otrzymały zgłoszenie, że pewien mężczyzna stoi na barierce mostu i grozi, że skoczy. Sytuacja miała miejsce przy jazie na Nysie Kłodzkiej w pobliżu ulicy Franciszkańskiej w Nysie.
Jak się okazało, po przyjeździe służb, 37-letni mężczyzna znajdował się na brzegu. Nysanin skoczył do wody, ale na szczęście nic mu się nie stało. - Policjanci zbadali jego trzeźwość. Wynik badania wskazał, że miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – przekazała nyska policja.
Mężczyzna został zatrzymany.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czyżby nowakowski
Woźniak w desperacji.
Woźniak w desperacji.
Służbom nie wolno robić krzywdy skoczkom płotowym temu skoczkowi powinni dać spokój - jego wybór.