
W środę po godzinie 16.00 w okolicy ulicy Norwida w Głuchołazach doszło do kolizji drogowej, której sprawcą był pijany głuchołazianin. Jak się okazało, mężczyzna wjechał w zaparkowany pojazd i go uszkodził.
- Policjanci pracujący na miejscu zbadali trzeźwość 45-letniego kierowcy samochodu marki Fiat, który doprowadził do kolizji z zaparkowanym pojazdem. Wynik badania wskazał, że miał on 2,65 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – mówiła st. sierż. Janina Kędzierska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Policjanci prowadzą w tej sprawie czynności. Sprawa trafi do sądu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Alkoholikami rządzi się lepiej .Dlatego wóda jest tania i będzie jeszcze tańsza .Tego chce rząt.
To tak jak w Rosji i na Białorusi. Tani alkohol i naród tępy.
I Rudy o tym dobrze wie ,cwany lis. Zobaczcie co dzieję się na TVN ,- szkło kontaktowe im głupszy dzwoni tym większe poważanie wśród prowadzących..
No i co mu zrobią?Następnym razem kogoś uśmierci. I wtedy jak pójdzie siedzieć , co raczej wątpliwe,zapłacą za niego podatnicy,bo w więzieniach muszą być wysokie standardy!!!!!