
Dziś około godziny 10.30 na ulicy Piłsudskiego w Nysie, kierowca jednego z pojazdów nie zatrzymał się do policyjnej kontroli związanej z przekroczeniem prędkości. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Okazało się, że za kierownicą siedzi 14-latek, który uciekając doprowadził do aż dwóch kolizji.
- 14-letni kierujący samochodem marki Ford jechał z prędkością 92 km/h (dozwolone 50 km/h) i nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ruszyli za młodym mężczyzną w pościg. Podczas ucieczki, 14-letni kierowca najpierw zderzył się w samochodem marki Mercedes, a następnie udał się w stronę Starego Lasu, gdzie po raz kolejny uderzył w prawidłowo jadący samochód marki Volkswagen, którego 46-letnia kierująca została przewieziona do szpitala. Następnie 14-latek stracił panowanie nad swoim pojazdem i ucieczkę zakończył na ogrodzeniu oraz elewacji jednego z domów w Starym Lesie - poinformowała st. asp. Magdalena Mazurek, oficer prasowy KPP w Nysie.
W Fordzie znajdowało się trzech 14-latków, którzy tuż po zatrzymaniu pojazdu uciekli w stronę pól z kukurydzą. Nastolatkowie zostali zatrzymani. Żaden z nich nie był pod wpływem alkoholu.
Na miejscu pracuje policja, straż oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Sprawa zostanie skierowana do Sądu Rodzinnego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Do Ośrodka Wychowawczego gówniarzy.
Za taki czyn do pracy przymusowej a rodzice pokryć straty
z "campusu" do starego lasu........ a możne byli na "meet-up w kluczborku...........
Wyrok zależny od tego jak mają na nazwisko
Dzieci się wychowuje a nie hoduje
to tylko dzieci, nie pamiętacie co kiedyś robiłyśmy my Musicie trochę się Relaksować