Wolontariusze z akcji „Pomocna dłoń”, znani szycia i rozdawania maseczek ochronnych, ruszyli z kolejną pomocą. Tym razem pomagają rodzinie poszkodowanej we wczorajszym pożarze w Nysie. Z mieszkania zostały zgliszcza, a trzy osobowa rodzina straciła cały dorobek życia.
- Potrzebne jest dosłownie wszystko, bo pożar strawił całe mieszkanie. Od ubrań po wyposażenie, a także materiały budowlane – informuje Debora Hulboj z grupy „Pomocna dłoń”. Kilka godzin po pożarze wolontariusze zaczęli sprzątać mieszkania, ruszają już pierwsze prace budowlane, znaleźli się tez sponsorzy, którzy wykonają meble do kuchni.
Kontakt z wolontariuszami za pomocą strony:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam nowe kafle do łazienki moge dać