Pościg ulicami miasta

Kierowca uciekając o mało nie rozjechał funkcjonariuszy policji, którzy próbowali go zatrzymać.

W ubiegły piątek policjanci z nyskiej komendy otrzymali zgłoszenie, od zaniepokojonych mieszkańców. Z informacji wynikało, że jadący samochodem BMW kierowca może być pod wpływem alkoholu. Policjanci ruszyli na poszukiwania i już po kilku minutach zauważyli opisywany przez zgłaszającego pojazd, jadący ulicą Racławicką.
- Funkcjonariusze dali kierującemu BMW sygnał do zatrzymania. Kierowca zwolnił, następnie zatrzymał się, a kiedy policjanci podchodzili do jego pojazdu gwałtownie ruszył i zaczął uciekać - informuje Magdalena Skrętkowicz, rzecznik nyskiej policji.
Policjanci niezwłocznie ruszyli w pościg, prosząc jednocześnie inne patrole o wsparcie. Na ulicy Obrońców Tobruku funkcjonariusze zablokowali przejazd ściganemu kierowcy, stawiając w poprzek jezdni radiowóz. - Policjanci wyszli z radiowozu i ustawiając się na pasie zieleni zaczęli dawać kierowcy ręczne sygnały do zatrzymania samochodu. Kierowca ominął radiowóz, jadąc wprost na policjantów, którzy zmuszeni byli odskoczyć na bok w celu uniknięcia potrącenia - kontynuuje Magdalena Skrętkowicz.
Pościg kontynuowano. W rejonie skrzyżowania ulic Mieczysława I z Otmuchowską ponownie udało się policjantom przyblokować pojazd. - Kiedy policjanci podeszli do BMW kierowca zablokował drzwi od środka, nie reagował na wezwania funkcjonariuszy, żeby je otworzyć. Wykorzystując pas zieleni znowu odjechał w kierunku Otmuchowa - informuje rzeczniczka nyskiej policji.
Dopiero po kilkunastu metrach trzy radiowozy skutecznie zablokowały uciekinierowi drogę. Policjanci zmuszeni byli użyć pałki do wybicia szyby, ponieważ ścigany mężczyzna znajdujący się w pojeździe nadal miał drzwi zablokowane.
- Po otwarciu drzwi mężczyzna został wyciągnięty z pojazdu. Jak się później okazało, kierujący 24-latek - mieszkaniec Wrocławia, miał 1,5 promila alkoholu oraz cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdem - poinformowała rzecznik nyskiej policji. Uciekinier został zatrzymany i czeka na postawienie zarzutów.