Powiat funduje stypendia dla przyszłych lekarzy

2500 zł będzie wynosiło stypendium, o które będą mogli ubiegać się studenci kierunków lekarskich, którzy zdecydują się związać swoją przyszłość zawodową z placówkami medycznymi prowadzonymi przez Starostwo Powiatowe w Nysie.

Uchwałę w tej sprawie podjęli na wrześniowej  sesji radni powiatu nyskiego. O stypendium będą mogli ubiegać się studenci IV, V i VI roku kształcący się na kierunku lekarskim na terenie wszystkich uczelni w kraju. Jego kwota będzie wynosiła wspomniane 2,5 tys. zł. To świadczenie zostanie przyznanie na okres 9 miesięcy, czyli od 1 października do 30 czerwca. Studenci kierunku lekarskiego będą mogli je otrzymywać przez trzy lata.

W zamian za stypendium młodzi lekarze podejmą staż podyplomowy na terenie powiatu nyskiego, a następnie podejmą pracę w podmiocie leczniczym, którym zarządza Powiat Nyski, a także dokonają wyboru specjalizacji lekarskiej, która jest deficytowa w wybranym przez siebie podmiocie leczniczym.
Nabór wniosków zostanie ogłoszony 20 października. - Samorząd województwa ufundował takie stypendia w wysokości 2 tys. zł. My rozmyślnie zwiększyliśmy tę kwotę o 500 zł – mówił podczas sesji starosta Daniel Palimąka. – Samorząd województwa ufundował ok. 30 stypendiów, a chętnych jest około 50 osób. Są to studenci z Łodzi, Warszawy, Wrocławia. Nasz powiat jest bardzo piękny i myślę, że jeśli ktoś dostanie takie stypendium i tutaj popracuje to już tutaj zostanie – dodał starosta.

Daniel Palimąka pytany jakie jest obecnie zapotrzebowanie na medyków w placówkach, dla których organem prowadzącym jest Starostwo Powiatowe stwierdził, że 20. Ta liczba dotyczy jednak status quo oddziałów szpitalnych i działalności przychodni. – Jeśli chcemy rozwijać wachlarz usług medycznych to zapotrzebowanie musiałoby wzrosnąć do 30 – dodał starosta. 
Radny Czesław Biłobran przypomniał, że brak lekarzy był przyczyną likwidacji m.in. oddziału psychiatrii szpitala w Głuchołazach, a średnia wieku medyków rośnie.

Z kolei radny Ireneusz Szafraniec stwierdził, że należałoby zastanowić się również nad magnesem finansowym dla przyszłych pielęgniarek. Dodał bowiem, że w tym roku w nyskim szpitalu zatrudniły się zaledwie 3 pielęgniarki – absolwentki nyskiej uczelni. Tymczasem w przyszłym roku na emeryturę będzie mogło odejść (!) 60 pielęgniarek.