Reklama

Powstańcie z pogardy, kłamstwa, hańby…

Nowiny Nyskie
16/07/2013 09:24

Rocznica upowskich zbrodni dokonanych na Polakach na Wołyniu i w Galicji Wschodniej po raz pierwszy komentowana była tak szeroko w polskich mediach. Przy czym – jak to często bywa – przekaz medialny zdominowany był przez sztuczne problemy. To czy w sejmowej uchwale padnie słowo: „ludobójstwo” czy też bardziej eufemistyczne określenie, nie ma - moim zdaniem - istotnego znaczenia.  Bez wątpienia bowiem nacjonaliści z OUN i UPA dopuścili się na Polakach ludobójstwa, a ofiarami mordowanymi często w okrutny sposób – stało się ponad 100 tys. Polaków. Łagodzenie tonu w przekazie tej prawdy wynika z potrzeb politycznych. Dzisiejsza Ukraina jest bardzo podzielona, a jej zachodnia, prounijna  część to właśnie regiony gdzie spadkobiercy nacjonalistów dominują. We Lwowie, Łucku, Tarnopolu stawia się pomniki Banderze – twórcy UPA, nacjonalistyczne partie zdobywają władzę w samorządach i to właśnie z Zachodniej Ukrainy pochodzą deputowani odwołujący się do tradycji UPA-OUN.
Jak w tej sytuacji ma się zachować polska dyplomacja i my Polacy? Z jednej strony zależy nam na tym, żeby Ukraina była niezależna od Rosji, a z drugiej nie możemy w żaden sposób zaakceptować gloryfikacji zbrodniczych organizacji OUN-UPA. Wiemy oczywiście, że UPA walczyła z sowieckim okupantem, ale Waffen SS też walczyła z Armią Sowiecką, a nikt nie myśli stawiać jej pomników.
Odwołanie się przez część ukraińskich patriotów do tradycji UPA musi stanowić przeszkodę do dobrych stosunków z Polską.  A każdy rozumny Ukrainiec powinien rozumieć, że bez poparcia Polski Ukraina skazana jest na powolne powracanie w rosyjską strefę wpływów. 
Czy jednak Ukraińcy są w stanie zerwać z haniebną tradycją nacjonalistów? 
I co powinniśmy robić my, Polacy?
My powinniśmy zachować zimną krew i raczej łagodzić przekaz medialny, niż eskalować napięcie. Zbrodnie nacjonalistów są – powtarzam – nie do podważenia. Ukraińcy owszem podejmują dziecinne próby przerzucenia odpowiedzialności a to na przebierańców z sowieckiej partyzantki, próbują pokazywać na ofiary polskich akcji odwetowych wykonywanych przez AK, ale są to tak naciągane pseudoargumenty, że sami nie są w stanie w to uwierzyć. 
Prawda jest naga – odpowiedzialność za zbrodnie na Polakach ponosi  nacjonalistyczna Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów i jej zbrojna formacja Ukraińska Powstańcza Armia. 
Okrucieństwo i skala tych zbrodni przeraża do dziś, a one same są hańbą jaka spadła na UPA niezależnie o jej walki z Armią Czerwoną. Co więcej – odwoływanie się przez Ukraińców do tej tradycji – jest istotną przeszkodą przed traktowaniem ich jako normalnego narodu. To tak jakby Niemcy stawiali dziś pomniki Hitlerowi i Himmlerowi, a żądali jednocześnie miejsca w cywilizowanej rodzinie narodów.  
UPA i OUN zadały Polakom potężne straty ludnościowe. Jednak najbardziej te organizacje zaszkodziły Ukraińcom i Ukrainie okrywając ją hańbą. 
Trzeba też powiedzieć, że amok nacjonalistyczny nie objął wszystkich. Byli Ukraińcy, którzy Polaków ratowali, przechowywali. Mojego ojca i dziadka ratował sąsiad Ukrainiec. Matkę znajomego przechowała sąsiadka Ukrainka, której syn z UPA doniósł że jego koledzy chcą ją zamordować. Obraz nie jest wiec czarno-biały. Wielu Ukraińców zostało zamordowanych przez UPA za to, że pomagali Polakom albo że nie chcieli uczestniczyć w mordach. 
Tych ludzi, ich pamięć powinniśmy uczcić i ocalić. Powinniśmy nadawać własny medal  proponuję go nazwać „Sprawiedliwym Braciom” – tym Ukraińcom, którzy ratowali swych polskich sąsiadów i znajomych. Polska powinna otoczyć opieką materialną ich rodziny. Powinniśmy ułatwiać kontakty młodzieży, studentów, kontakty gospodarcze i kulturalne. Jesteśmy wszak na siebie skazani.  Zbrodnia popełniona 70 lat temu wykopała przepaść, którą  musimy wspólnie zasypać. Dzień, w którym nasi pobratymcy Ukraińcy zrozumieją, że Bandera, Dońcow zaszkodzili najbardziej Ukrainie, że zahamowali na wiele lat jej rozwój będzie prawdziwym dniem podniesienia się Ukrainy z tej hańby.
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do