
Dzisiaj na cmentarzu Jerozolimskim w Nysie odbyło się pożegnanie Andrzeja Kaczmarka. Legendę nyskiej siatkówki żegnała rodzina, byli i obecni zawodnicy i kibice Stali Nysa.
Andrzej Kaczmarek zmarł w sobotę rano po ciężkiej chorobie. Miał 82 lata. Był zawodnikiem, kapitanem zespołu i trener nyskiej Stali. To twórca największych sukcesów nasze drużyny siatkarskiej, która pod jego ręką zdobyła Puchar Polski i medale Mistrzostw Polski.
Dla kibiców to trener, który na zawsze pozostanie w ich sercach. Człowiek niezwykle skromny, ale z ogromną charyzmą. Wspólnie z trenerem Janem Rysiem stworzyli duet trenerski, który pokazał całej Polsce, że można zbudować wielki zespół na bazie swoich zawodników. Trener Kaczmarek miał jeszcze jeden bardzo ważny atut. Był jedynym trenerem w Polsce, który potrafił zapanować na najtrudniejszymi charakterami w polskiej lidze. To nie przypadek, że zawodnicy na których w innych klubach postawiono przysłowiowy krzyżyk pod okiem Andrzeja Kaczmarka odzyskiwali swój dawny blask i należeli do najlepszych w Polsce zawodników. Straciliśmy wielkiego trenera i wspaniałego człowieka.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie