W środę przed godziną 22.00 w Malerzowicach Małych (gm. Otmuchów) doszło do zdarzenia drogowego w którym osobówka wpadła do rowy i dachowała. Powodem okazała się zbyt duża prędkość 20-letniej kierującej.
- Ustalono, że 20-letnia kierująca samochodem marki peugeot nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego wypadła z drogi do przydrożnego rowu i dachowała. Kobieta została ukarana mandatem w kwocie 300 złotych – mówiła mł. asp. Janina Kędzierska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Przed przyjazdem służb, 20-latka opuściła samochód o własnych siłach. Na miejscu pracowały trzy zastępy PSP i OSP, Zespół ratownictwa Medycznego i Policja.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dajcie spokój dziewczynie , śpieszyła się na "campus " Trzaskowskiego! "Róbta co chceta "
Tym razem to wina rowu.
Młoda dziewczyna auto skasowała i jeszcze mandat dostała od dzielnych policjantów, zajmijcie się lepiej piratami jeżdżącymi w nocy po Nysie