
Tynk, który spadł z kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny uszkodził stojący na parkingu samochód. Dzierżawcą świątyni jest od kilku lat powiat nyski. Ten fakt sprawił, że na ostatniej sesji rady powiatu wywiązała się dyskusja na temat renowacji obiektu sakralnego.
Władze powiatu odpierały zarzut kilku radnych, że nie zabiegają właściwie o środki zewnętrzne z przeznaczeniem na renowację obiektu. Konieczność renowacji świątyni jest tym bardziej widoczna, że znajduje się w sąsiedztwie pięknie wyremontowanych obiektów – „Carolinum”, siedziby Zgromadzenia Sióstr Elżbietanek i szkoły muzycznej, a cały kompleks jest jednym z najpiękniejszych w naszym mieście.
Przypomnijmy, że w 2016 roku nyski samorząd powiatowy podpisał umowę z kurią opolską dotyczącą kościoła pw. Wniebowzięcia NMP. W zamian za podjęcie się renowacji kościoła przez powiat kuria wyraziła zgodę, aby świątynia służyła nie tylko funkcjom sakralnym, ale też kulturalnym. Takie formalne porozumienie - pierwsze na Opolszczyźnie i prawdopodobnie w kraju - podpisali wówczas biskup Andrzej Czaja i ówczesny starosta Czesław Biłobran. W tym samym roku oddano do renowacji monumentalne, unikatowe figury świętych posadowione na kościelnej fasadzie. Koszt ich renowacji wyniósł wówczas 50 tys. zł. Kompleksowy remont kościoła - a taki jest konieczny - wiąże się jednak z ogromnymi kosztami.
Przedstawiciele starostwa mówili podczas sesji, że w wnioski o dofinansowanie renowacji zostały złożone zarówno w ministerstwie jak u marszałka województwa. Oczekiwane są wyniki ich naboru.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła również ma elewacje do pilnego remontu, sypie się.
Kościół powiatowy?
Panie Wierdak i Panie MIller do dzieła, toż marszałek województwa to wasz kolega.
Najlepsza to jest fontanna obok hotelu "Piast". Parę lat temu przyciągała urokiem i wdziękiem oczy spacerowiczów i turystów. Różne kombinacje i efekty wypływu wody podobały się wszystkim, ale nie. Znalazły się osoby, którym przeszkadzał szum wody. Teraz wygląda to jak awaria hydranta. Nie wiem dlaczego władze miasta uległy presji kilku osób i zmarnowali nasze pieniądze. Nie podoba się w centrum miasta wyprowadź się na obrzeża. Jako mieszkaniec Nysy żądam przywrócenia pierwotnego stanu.
Pomysł takiej fontanny, w tym miejscu, w sąsiedztwie gotyckiej wieży był od początku fatalny. A co do inwestycji to najpierw się prowadzi analizy, myśli, projektuje a później wydaje pieniądze, no ale w Nysie jest odwrotnie... patrz zabudowa rynku, modernizacja ulic, zagrabienie terenów zielonych dla banksterskiej deweloperki. Ludzie się tu nie liczą tu najważniejsza jest KASA.
zamien się mieszkaniem z tymi co im przeszkadza fontanna i po bólu
Co ma wieża do fontanny? Nysa jest miastem zabytkowym i gdzie by nie powstała zawsze będzie blisko czegoś.
W 2016 roku zarząd powiatu z Otmuchowa przejął kościół i odrestaurował ... dwie drewniane figury. Potem wdupił wybory i zostawił problem następcom, którzy są jacy są, więc cudów nie ma co oczekiwać.
Więcej w tej ważnej sprawie może dużo powiedzieć ex - proboszcz ( emeryt ) M. Mróz.