
Funkcjonariusze służby więziennej udaremnili przemyt telefonów komórkowych i sprzętu do tatuowania. Miały trafić do skazanego, przebywającego w oddziale zewnętrznym nyskiego więzienia, który znajduje się w Prudniku.
Jak informuje służba więzienna, rzeczy ukryto w „boomboxie”, czyli radioodbiorniku. Sprzęt zamiast grać, w środku ukrywał: 2 telefony komórkowe, 3 karty SIM, 2 karty pamięci, 2 kable USB, 2 pendrive, 2 strzykawki, 2 igły do strzykawek, 8 igieł do tatuażu i 4 pojemniki na tusz do tatuażu
Dzięki czujności funkcjonariuszy ukryte pakunki nie trafiły do skazanego
(fot. Maciej Godlewski)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie