Reklama

Przypadek Gasiuk-Pihowicz

Nowiny Nyskie
13/12/2016 13:00

Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz z właściwą sobie emfazą zaatakowała przewodniczącego komisji sprawiedliwości, posła PiS Stanisława Piotrowicza, za to że w stanie wojennym był prokuratorem i podpisał akt oskarżenia na złapanego z ulotkami działacza Solidarności. Gasiuk-Pihowicz urodziła się w 1983 r. nie ma więc o stanie wojennym zielonego pojęcia. Ale w interesie jej ugrupowania, jest atakować zawsze PiS, wszelkimi sposobami i metodami. Co tam jakaś minimalna rzetelność i prawda! Ważne, żeby dorwać się do władzy, a to będzie możliwe jak będzie się głośno krzyczeć o zamachu na demokrację, zarzucać politycznym przeciwnikom wszystko co tylko ma pozory prawdy. Ważny jest efekt, a tym ma być popularność i wygrane przyszłe wybory.
Poseł Piotrowicz rzeczywiście był w stanie wojennym prokuratorem, miał 29 lata. Mówi, że pomagał wielu zatrzymanym i nie ma dowodów, że tak nie było. Sam jako internowany i więziony działacz Solidarności mogę zaświadczyć, że wielu funkcjonariuszy reżimu nam pomagało. 
Tu zarzutem ma być, że Piotrowicz podpisał akt oskarżenia wobec działacza złapanego przez milicję z ulotkami. Ale co miał zrobić prokurator? Wypuścić chłopa z celi po cichu? Za ulotki groziło wówczas 3 lata, a facet wyszedł po 3 miesiącach.  Tak więc dowodów nadgorliwości posła Piotrowicza nie ma. 
Nie przeszkadza to posłance Nowoczesnej, rzucać oskarżeń, że poseł Piotrowicz kłamie i żądać jego odwołania. Każdy pretekst jest dobry dla zrobienia szumu i dołożenia przeciwnikom. 
Nie znoszę demagogii, nie znoszę brudnych metod polegających na niszczeniu ludzi pod byle pretekstem więc bronię Piotrowicza tak jak bronię innych prześladowanych. Zastanawia mnie jednak czym kieruje się posłanka Gasiuk-Pihowicz i w tej sprawie i w innych swoich działaniach w Sejmie? Na dzisiaj po rocznej obserwacji jej działania w Sejmie stawiam tezę, że w jej przypadku jest to chęć zdobycia władzy za wszelką cenę. Tak zresztą sformatowana jest cała tzw. „opozycja” – władza za wszelką cenę. Nie liczy się prawda, poczucie przyzwoitości, jakakolwiek odpowiedzialność. 
Kamila Gasiuk-Pihowicz jest jedną z charakterystycznych postaci tego ugrupowania i tego sposobu myślenia. Jej specjalnością stała się ustawa o Trybunale, do której zawsze pilnie się przygotowuje. Czasem siedzę podczas obrad komisji obok niej i widzę setki notatek, które potem posłanka Nowoczesnej wygłasza podczas wielominutowych tyrad. Na bazie uwag do niektórych zapisów ustawy tyrady posłanki Pihowicz zawierają jednak ogólne wykłady na temat tego jak ona rozumie demokrację, a także apele do posłów PiS żeby zachowywali się przyzwoicie, gęsto przeplatane insynuacjami podanymi w formie pytań: „czy wam nie wstyd, że tak depczecie demokrację?” itd.itp. Wartość merytoryczna tych tyrad jest niewielka, ale za to powtarzane są kilkanaście razy na każdym posiedzeniu i przy każdej okazji, zabierają czas, powodują ze komisja pracuje po nocach. W końcu  wystąpienia Gasiuk-Pihowicz stają się do znudzenia przewidywalne, męczące i całkowicie antyskuteczne. Nawet tam gdzie czasem wskazuje ona na jakieś błędy nikt jej nie słucha. Ująłem to kiedyś w aforyzmie, że nic mnie tak nie przekonuje do popierania PiS jak wystąpienia poseł Gasiuk-Pihowicz. 
Zachowanie posłanki ugrupowania Ryszarda Petru są dla mnie przykładem wręcz podręcznikowym demagogii i swego rodzaju braku inteligencji i polotu. Pihowicz potrafi tylko dorwać się do mikrofonu i godzinami, tępo jak katarynka wygłaszać swoje monologi.
Moje uwagi nie oznaczają, że popieram ślepo PiS. Popieram ich w spawie Trybunału, popieram program 500+, ale widzę wiele błędów PiS i otwarcie je krytykuję. Tak powinna – wg mnie wyglądać praca posła. Popierać to co słuszne, krytykować to co szkodzi Polsce.
Opozycja totalnie lekceważąca prawdę nie mająca nic wspólnego z dobrem wspólnymi jest szkodliwa. Jest wręcz zagrożeniem dla demokracji. Na szczęście – w przypadku Nowoczesnej i PO - tylko potencjalnym. I nudnym jak wystąpienia posłanki Gasiuk-Pihowicz.
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do