
34-letni obywatel Ukrainy, który wielokrotnie łamał polskie prawo, został zmuszony do opuszczenia kraju. Mężczyzna był wcześniej karany za szereg przestępstw, m.in. posiadanie narkotyków, kradzieże w sklepach budowlanych oraz próbę przekupstwa funkcjonariusza policji, któremu zaoferował 1000 zł w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
5 lipca, po uzyskaniu informacji z Zakładu Karnego w Nysie, strażnicy graniczni z placówki w Opolu zatrzymali cudzoziemca. Zgodnie z wcześniejszym wyrokiem sądu obywatel Ukrainy odbywał karę w systemie dozoru elektronicznego. Mimo tego, wielokrotnie naruszał obowiązujące go ograniczenia, ignorując ustalone godziny opuszczania miejsca pobytu. Ostatecznie postanowił zerwać opaskę monitorującą, próbując uniknąć dalszej kontroli.
Wobec wyraźnego lekceważenia przepisów prawa oraz wcześniejszych wyroków karnych komendant Placówki Straży Granicznej w Opolu wydał decyzję o przymusowym wydaleniu mężczyzny z Polski. Dodatkowo nałożono na niego siedmioletni zakaz wjazdu na terytorium krajów strefy Schengen. - Pod eskortą funkcjonariuszy Straży Granicznej mężczyzna został przewieziony do granicy i przekazany w ręce ukraińskich służb – informuje Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.