Reklamy z liceum zniknęły, ale nie wszystkie

Kilka miesięcy temu grupa mieszkańców w tym absolwentów liceum, zwróciła się z prośbą o interwencję do lokalnego dziennikarza "Nowin Nyskich". Dotyczyła banerów wiszących na ogrodzeniu tego budynku, które psują jego wygląd. Liceum to obiekt zabytkowy, który obchodzi 120-lecie istnienia.

Pismo w tej sprawie zostało skierowane w imieniu mieszkańców do powiatowego konserwatora zabytków w Nysie. Konserwator Paweł Sekieta, po analizie pisma i dostępnych dokumentów, podjął interwencję w tej sprawie. W swoim piśmie z dnia 19 listopada 2020 r. wezwał władze miasta i zarządcę obiektu do natychmiastowego usunięcia reklam z ogrodzenia budynku liceum. Zaznaczył w nim, że obowiązkiem zarządzającego obiektem jest: "zabezpieczenie i utrzymanie zabytku oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie oraz (...) trwałe zachowanie jego wartości. Istotne to jest dla starannie zaplanowanego ładu kompozycyjnego zespołu". Ponadto podkreślił, że: "historyczne, zachowane ogrodzenie nie może stanowić nośnika do przekazywania treści reklamowych w formie banerów mocowanych na przęsłach z wyeksponowanymi reklamami, które zaburzają ład kompozycyjny i obniżają walory widokowe zespołu historycznej zabudowy".

Niestety, władze nie odpowiedziały na pismo konserwatora i nie podjęły stosownych działań w tym zakresie. Tak było do końca 2020 roku. Na początku bieżącego roku jeden z głuchołaskich portali społecznościowych napisał o tzw. opieszałości urzędniczej i braku poszanowania dla stanowiska powiatowego konserwatora zabytków oraz jego wezwania w sprawie. Zaraz po tym reklamy usunięto z frontowej części ogrodzenia. Było to dla wielu mieszkańców miłą niespodzianką na początku nowego roku. Jednak pozostał jeszcze jeden z banerów na części wschodniej ogrodzenia. Pozostał jak... "samotny biały żagiel". Po co? - nie wiadomo. Konserwator był zmuszony wysłać ponaglenie w tej sprawie - pismo z dnia 4 stycznia 2021 r. - nie mając nadal informacji zwrotnej od burmistrza przez ponad miesiąc. Widać przyniosło to pożądany skutek. Ostatni baner zniknął 13 stycznia 2021 r. I jak tu nie wierzyć, że trzynastego wszystko zdarzyć się może?
Cieszyć może zdecydowana postawa powiatowego konserwatora zabytków i zrozumienie sprawy ze strony administratora budynku i władz miasta. Szkoda tylko, że to musiało trwać tak długo!

W imieniu interweniujących mieszkańców miasta dziękuję za zaangażowanie konserwatorowi Pawłowi Sekiecie, redakcji "Nowin Nyskich" oraz tym mniej widocznym, którym dobro sprawy leżało na sercu. Jak widać - w grupie i jedności można więcej, dla dobra sprawy, dla dobra miasta i jego mieszkańców.