
W Hali Nysa odbyły się kolejne mecze siatkarskie w rozgrywkach GALS zorganizowanych przez Fundację Sudety prowadzoną przez Przemysława Kanarskiego i Artura Klorygę, czyli ludzi, którzy ze sportem amatorskim są mocno związani. To dzięki nim Fundacja Sudety otrzymała grant z Ministerstwa Sportu i Turystyki i mieszkańcy naszego regionu mogą się cieszyć z profesjonalnie zorganizowanych rozgrywek sportowych.
Za nami przedostatni dzień siatkarskich zmagań i nadal nic nie wiadomo. Co prawda na prowadzeniu dwie drużyny Sudety i Masa, ale trzeci w turniejowej tabeli Nyski Kocioł wciąż ma duże szansę na to, żeby pogodzić dotychczasowych liderów. Strata do liderów wynosi co prawda dwa punkty do drugiego miejsca i sześć do pierwszego, ale trzeba pamiętać, że Nyski Kocioł ma jeden mecz więcej do rozegrania. Jednego możemy być pewni, że te trzy drużyny rozegrają między sobą walkę o medalowe miejsca. Po czwarte miejsce wydaje się pewnie zmierzać drużyna Zdroju. Piętnaście punktów zdobytych w dziesięciu spotkaniach to bardzo dobry wynik, który powinien zapewnić siatkarzom Zdroju czwartą lokatę.
Mega ciekawie zapowiada się walka o trzecie miejsce. Trzy drużyny - Emmano, Prudnik i TKKF Biała Nyska mają na swoim koncie po dziesięć punktów, z tą jednak różnicą, że zespoły Emmano i Prudnik rozegrały po jedenaście spotkań, a TKKF Biała Nyska tylko dziesięć. Wydaje się więc, że to może to być atut drużyny z Białej Nyskiej w walce o piąte miejsce. Wszystko jednak może się jeszcze wydarzyć, bowiem przed wszystkimi zespołami jeszcze przynajmniej trzy mecze.
Krzysztof Centner
1. Sudety | 11 | 29 |
2. Masa | 11 | 25 |
3. Nyski Kocioł | 10 | 23 |
4. Zdrój | 10 | 15 |
5. Emmano | 11 | 10 |
5. Prudnik | 11 | 10 |
5. TKKF Biała Nyska | 10 | 10 |
8. Ekipa z 4 | 10 | 4 |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.