Skargi na burmistrza i dyrektor OPS

Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu trafiły skargi na burmistrza i dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Głuchołazach. Dotyczą bezczynności i opieszałości urzędniczej.

Obie skargi dotyczyły braku odpowiedzi na pismo lub jej unikania w trybie dostępu do informacji publicznej i prawa prasowego. Sprawa dotyczyła mieszkanki Biskupowa, która wraz z mężem ubiegała się od dłuższego czasu o mieszkanie chronione w Głuchołazach. Nadawczyni skierowała pismo w tej sprawie do burmistrza i dyrektor OPS 26 lutego ub. roku. Do dzisiaj nie uzyskała od burmistrza Edwarda Szupryczyńskiego odpowiedzi, chociaż minęło ponad 10 miesięcy. Nie doczekał się jej małżonek mieszkanki Biskupowa, który (!) zmarł kilka miesięcy temu.
W przypadku dyrektor OPS Katarzyny Łojko. Pani dyrektor odpowiedziała na pismo z datą 25 marca 2020 - w terminie 30 dni. Dziwne, bo pismo zostało wysłane z ośrodka z datą 14 kwietnia, a więc kilka tygodni później.
Tego nie udało się ustalić redaktorowi naszej gazety reprezentującego autorkę listu. W obu przypadkach odmówiono odpowiedzi na pytania dotyczące niedotrzymania terminu administracyjnego odpowiedzi na pismo z 26 lutego. Burmistrz i dyrektorka zasłaniali się przepisami RODO, mimo iż redaktor posiadał pełnomocnictwo do reprezentowania owej mieszkanki w tej sprawie. Posiadał więc dostęp do danych osobowych tej osoby. Tym samym, pośrednio odmówiono odpowiedzi na pytania pani pokrzywdzonej w tej sprawie.
Skargi do sądu zostały skierowane na przełomie listopada i grudnia. W najbliższym czasie zapadnie decyzja i odpowiedź na pytanie czy burmistrz i dyrektor OPS naruszyli prawo i czy są zobowiązani do udzielenia odpowiedzi pełnomocnikowi pokrzywdzonej na postawione im pytania.