
W najbliższą niedzielę mieszkańcy gminy Skoroszyce zdecydują o wyborze wójta. Będzie to jedyna kobieta na takim stanowisku w powiecie nyskim. O reelekcję ubiega się dotychczasowa wójt Barbara Dybczak i Marzena Ostachowska-Błoch. Co ciekawe, obie panie ubiegały się o najważniejsze stanowisko w gminie już w poprzednich wyborach. Wtedy w pierwszej turze wygrała Barbara Dybczak.
Kończąca się ostatecznie kampania wyborcza w przypadku gminy Skoroszyce była naprawdę gorąca. Odnotowywano m.in. zrywanie materiałów wyborczych (czasami pod osłoną nocy), prostowanie w internecie informacji „wypuszczonych” przez wyborczych rywali.
7 kwietnia mieszkańcy gminy zdecydowali, ze Barbara Dybczak (KWW Barbary Dybczak) uzyskała 46,28 proc. głosów, a jej rywalka Marzena Ostachowska–Błoch (KWW „Pozytywni”) 39,87 proc. Jeśli chodzi o ilość głosów był to stosunek 1270 głosów do 1094. Trzeci kandydat na wójta - Jarosław Jastrząb (KWW Jarosław Jastrząb) uzyskał 13,85 proc. głosów i to jego wyborcy oraz osoby, które nie poszły do urn 7 kwietnia, a zrobią to w najbliższą niedzielę zdecydują, kto będzie wójtem przez najbliższe 5 lat.
Cokolwiek zdecydują wyborcy, w nowej radzie gminy zasiądzie aż 10 radnych z komitetu wyborczego obecnej wójt, 4 radnych z klubu „Pozytywni” i jeden radny z KWW Jarosław Jastrząb.
Komentarz obu kandydatek przed II turą:
Marzena Ostachowska–Błoch
- Dziękuję z całego serca wszystkim Mieszkańcom, którzy wzięli udział w wyborach i oddali swój głos na mnie jako na kandydatkę na wójta gminy Skoroszyce oraz moich kandydatów na radnych. Ilość głosów 1094, co stanowi 39,87% była niewystarczająca, aby uzyskać zwycięstwo w pierwszej turze. Jednak jest imponująca i potwierdza, że Mieszkańcy oczekują zmian w sposobie zarządzania gminą Skoroszyce. Dało motywację oraz energie do dalszej pracy. Kredyt zaufania otrzymały cztery osoby z naszego Komitetu ubiegające się o mandat radnego. Jest to znacząca siła w radzie gminy, co prawda nie większość, ale jeśli tylko będzie mi dane pełnić funkcję wójta, to dla mnie nie będzie miało znaczenia, z którego komitetu wyborczego dana osoba się wywodzi. Ważnym jest, aby sami radni nie stwarzali niepotrzebnego dystansu. Wierzę, że wszystkim nam zależy tylko na naszych mieszkańcach, a nie na udowadnianiu przynależności klubowych. To ma być wspólna i merytoryczna praca, która da wymierne efekty. Przed nami niespełna dwa tygodnie trudnej kampanii, która od samego początku nie była prowadzona przez konkurencję w sposób prawidłowy. My skupiamy się nadal na rozmowie z wyborcami, prezentacji programu oraz uświadamianiu, że udział w wyborach i oddanie głosu na mnie to wybór lepszego jutra.
Barbara Dybczak
Trwa kampania przed II turą. Jeśli idzie o wyniki I tury, to z pewnością są one pokłosiem brudnej, by nie rzec czarnej kampanii, polegającej na rzucaniu oszczerstw i kłamstw. Cała gmina zarzucana była kilkakrotnie pod osłoną nocy kłamliwymi ulotkami, którymi opozycja karmi społeczność. Nie mają mi nic do zarzucenia w temacie rozwoju gminy - jesteśmy w czołówce i w powiecie nyskim, i w województwie opolskim, jeśli chodzi o budżet inwestycyjny. Jest on na poziomie 56 proc., niejeden włodarz może o takim tylko pomarzyć - więc gmina zmienia się na lepsze, jak nigdy dotąd, co jest widoczne gołym okiem nawet dla malkontentów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ha,ha baby się pożarły.
Ja bym zostawila obydwie: Starsza Wojt a druga na Stazyske Wojta. Jedna z druga nawzajem by sie uzupelniala w kazdym temacie. Najwazniejsze, ze obydwie chca jak najlepiej dla dobra gminy i jej mieszkancow. Zycze powodzenia jednej i drugiej.
Dla dobra gminy? Dobre sobie, ciekawe od kiedy dobro gminy jest ważne dla osoby, ktora nawet w tej gminie nie mieszka?
Mam takie pytanie . Kiedy polityka była czysta? kiedy kampania była szlachetna. ?. To tak wyświechtane slogany że nudne.
Nigdy.
Do Nowin Nyskich w naszym powiecie nie tylko w II turze biją się w Skoroszycach ale po co pisać o pozostałych kontrkandydata w innych gminach.