
Funkcjonariusze opolskiej Krajowej Administracji Skarbowej wyrywkowo kontrolują przesyłki pocztowe. W jednej z nich wykryli podrobiony dyplom ukończenia studiów.
W przesyłce był odpis dyplomu i kartki suplementu do dyplomu. - Zawartość przesyłki wzbudziła wątpliwości funkcjonariuszy co do autentyczności dokumentów i wskazywała na ich odpłatne sfałszowanie. Z powodu uzasadnionego podejrzenia naruszenia przepisów art. 270 § 1 ustawy Kodeks karny opolska KAS przekazała sprawę policji - informuje Sylwia Poliwoda z biura prasowego Izby Administracji Skarbowej w Opolu.
Za używanie podrobionych dokumentów grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
KAS ma prawo sprawdzać listy i przesyłki po to... by nas chronić. - Wykrycie tego przypadku pokazuje, że przesyłki pocztowe i kurierskie mogą być środkiem dystrybucji przedmiotów pochodzących z przestępstwa. Działania KAS zapobiegają wprowadzeniu do obrotu różnego rodzaju nielegalnych towarów - argumentuje rzeczniczka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie