
Droga z Nysy do Białej Nyskiej jest zamknięta. Doszło tam do potrącenia rowerzysty. Niestety, pomimo reanimacji, jadącego rowerem nie udało się uratować.
Służby ratunkowe na miejsce zostały wezwane ok. godz. 14:21. Ze zgłoszenia wynikało, że na drodze doszło do potrącenia rowerzysty przez kierującego autem marki bmw. Auto jechało pasem od strony Białej Nyskie. Przed zakrętem w ulicę Długosza kierujący uderzyło w rowerzystę. Niestety nie udało się go uratować.
Dokładne przyczyny wypadku wyjaśniać będzie policja pod nadzorem prokuratury.
Zamknięta jest droga do Białej Nyskiej od skrzyżowania z ul. Mickiewicza i 3 Maja.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
i czym tu dojechać w poniedziałek do miemiec...........
Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dawid Petrus 579925890
Zgłoś się na policję, jak masz istotne informacje, bo to jest Twoim zasranym obowiązkiem, i nie naciągaj rodziny dziadu!
Kierowca bmw..... Klasyk...
To jest bardzo niebiezpieczny odcinek, na którym w weekendy zwłaszcza pojawia się mnóstwo rowerzystów. Aż dziwi, że w ramach przebudowy tej trasy parę lat temu, co wiązało się przecież z ruchem turystycznym, nie wybudowano osobnej drogi dla rowerów obok...
Tam jest potrzebne rondo i ścieżka rowerowa obok. Jest na tym odcinku bardzo dużo wypadków bo wsioki, (również miastowe) cisną po 100km i więcej mimo ograniczenia do 70km. Nie mówiąc, że wyprzedzanie na tym skrzyżowaniu to standard. Ciężko się też tam włączyć od strony Długosza bo to teren niezabudowany i prędkość pojazdów jest duża. Dodatkowo kierowcy trąbią na rowerzystów zmuszając ich do jazdy tuż przy poboczu za białą ciągłą linią, co nie powinno mieć miejsca.
"Art.16.5. (ustawy Pord) Kierujący pojazdem zaprzęgowym, ROWEREM, wózkiem rowerowym, MOTOROWEREM, wózkiem ręcznym oraz osoba prowadząca pojazd napędzany silnikiem są obowiązani poruszać się po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych." Niestety część osób myli pobocze z pasem awaryjnym - później zdziwieni że kierowca trąbi jak kolega wyżej napisał. Trąbienie to nie wyraz obrazy, tylko zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwo.
Od ronda w Białej Nyskiej do skrzyżowania gdzie doszło do wypadku śmiertelnego masz pobocze utwardzone po którym zgodnie z przepisami powinni poruszać się rowerzyści -jak trafnie zauważyłeś. I tak robią. Niestety tuż przed skrzyżowaniem pobocze utwardzone się kończy -tak jakiś idiota to zaprojektował. Rowerzyści muszą wjechać z tego utwardzonego pobocza na te kilka metrów jazdy na jezdnię. Zgodnie z przepisami powinni ustąpić pierwszeństwa jadącym obok nich pojazdom. W praktyce jest to jednak trudne, gdyż rowerzyści musieliby najlepiej stanąć, obejrzeć się i dopiero wtedy wjechać na jezdnię -co stwarzałoby jeszcze większe zagrożenie. Odbijają więc lekko na jezdnię. Gdyby ten kozak w BMW zachował wymaganą przepisami odległość od rowerzysty tj. MINIMUM jeden metr - tematu by nie było. Ale w BMW myśli się inaczej: "spierdalajci..e z drogi bo ja jadę" . I zabił koleś człowieka.
I jeszcze jedna sprawa: https://nto.pl/nysa-wstepne-ustalenia-w-sprawie-wypadku-w-ktorym-zginal-rowerzysta/ar/c16-15384578 Oczywiście kierowca BMW "nie widział" że poboczem idzie rowerzysta i oczywiście nie raczył zwolnić ani wcześniej odbić. Oczywiście znalazł się świadek, który wszystko widział. Żenada ta komenda w Nysie.
Scieezka rowerowa jest obok
A umiesz czytać? "Auto jechało pasem od strony Białej Nyskiej. Przed zakrętem w ulicę Długosza kierujący uderzyło w rowerzystę. Niestety nie udało się go uratować. " Tam nie ma ścieżki rowerowej
Rodzinę rowerzysty proszę o kontakt. Mój e-mail: [email protected]
Spadaj Dziadu!