
Czwartkowe popołudnie na trasie Goświnowice-Jędrzychów zamieniło się w scenę przerażającej tragedii. Około godziny 14.00 doszło tam do dramatycznego w skutkach wypadku drogowego, w którym życie straciło czterech mężczyzn. W wyniku zdarzenia na miejscu zginęli 36-letni Kamil D., 26-letni Adrian K., 44-letni Marcin T. oraz 65-letni Jerzy G.
Sekundy, które zadecydowały o życiu i śmierci
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do tragicznego zdarzenia doszło podczas manewru wyprzedzania. - Pomiędzy dwoma pojazdami, Renault i BMW, nastąpił kontakt, który zapoczątkował łańcuch dramatycznych wydarzeń. Kierujący Renault 36-letni mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i z ogromną siłą uderzył w przydrożne drzewo – mówiła mł. asp. Janina Kędzierska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Kim byli?
Siła uderzenia w drzewo nie dała kierowcy ani pasażerom żadnej szansy na przeżycie. W wyniku wypadku na miejscu zginęli 36-letni Kamil D. (kierowca), 26-letni Adrian K., 44-letni Marcin T. oraz 65-letni Jerzy G. 42-letni mężczyzna, kierowca BMW, wyszedł z wypadku bez obrażeń. Badanie wykazało, że był trzeźwy.
Wielogodzinne działania służb
Na miejscu tragedii przez wiele godzin trwały intensywne działania służb ratowniczych. Do akcji natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej, liczne patrole policji oraz zespoły ratownictwa medycznego. Działania służb skupiły się m.in. na zabezpieczeniu miejsca wypadku oraz ustaleniu przyczyn i okoliczności tragedii. Droga przez kilka godzin była całkowicie zablokowana, a funkcjonariusze kierowali ruchem na objazdy. W tym czasie technicy kryminalistyki szczegółowo dokumentowali każdy element zdarzenia, analizując ślady i uszkodzenia pojazdów.
Ustalenia i śledztwo
Na miejscu zdarzenia przez wiele godzin pracowali funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego, grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki, wszystko pod nadzorem prokuratora. Prokuratura Rejonowa w Nysie prowadzi szczegółowe śledztwo w tej sprawie. Jak poinformował prok. Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu, ciała ofiar zostały zabezpieczone do sekcji zwłok. Śledczy m.in. zbadają, czy kierowca i pasażerowie byli pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.