
Dziesiąty mecz i dziesiąte zwycięstwo nyskiej Stali. Tak udanego sezonu siatkarze z Nysy jeszcze nie mieli. Tym razem łupem naszej drużyny był zespół AZS AGH Kraków. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha wygrali wysoko 3:0.
Stal Nysa - AZS AGH Kraków 3 : 0 (25 : 17, 25 : 15, 25 : 16)
STAL NYSA: Maciej Zajder, Bartosz Bućko, Moustapha M’Baye, Bartosz Krzysiek, Patryk Szczurek, Łukasz Łapszyński - Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Łukasz Kaczorowski, Sebastian Matula, I trener Krzysztof Stelmach, II trener Wojciech Janas.
AZS AGH KRAKÓW: Karol Jankiewicz, Daniel Gąsior, Bartosz Michalak, Mikołaj Szewczyk, Jakub Macyra, Patryk Łaba - Maciej Czyrek (libero) oraz Mikołaj Olejnik, Piotr Janusz, Piotr Fenoszyn, Przemysław Stąsiek (libero), I trener Mariusz Syguła, II trener Jacek Sowa.
Spotkanie sędziowali: Andrzej Kubacki i Bartłomiej Gajdek.
Pierwszy set zaczął się od dwupunktowego prowadzenia drużyny z Krakowa (0:2, 2:4). Był to jedyny moment w tym spotkaniu, kiedy to przyjezdni posiadali inicjatywę. Stalowcy bardzo szybko odrobili straty. Głównie za sprawą bardzo dobrej gry w obronie naszego libero - Mateusza Czunkiewicza. Przy stanie 6:4 o pierwszy czas poprosił trener drużyny z Krakowa - Andrzej Kubacki. Nie wiele jednak ta przerwa wniosła do gry. Gospodarze seryjnie zdobywali punkty (10:5, 14:8). Stalowcy kontrolowali grę (16:11, 19:12) i po skutecznym ataku Macieja Zajdera wygrali pierwszego seta 25:17.
Na początku drugiego seta asem serwisowym popisał się Patryk Szczurek (2:1), ale później gra nieco się wyrównała (4:4, 9:9). Podopieczni Krzysztofa Stelmacha zaczęli się „rozkręcać” i objęli dwupunktowe prowadzenie, a przy stanie 13:10 o pierwszy czas w tej partii poprosił szkoleniowiec AZS AGH Kraków - Andrzej Kubacki. I tym razem jednak ta przerwa nic nie dała przyjezdnym. Stal powiększała swoją przewagę (15:11, 18:14). Przy stanie 20:14 o drugą przerwę poprosił trener drużyny z Krakowa. Po czasie, dwie punktowe zagrywki na swoim koncie zanotował Maciej Zajder (22:14). Ostatecznie Stal wygrała drugiego seta 25:15.
Trzecią odsłonę tego pojedynku otworzył punktowy blok Stali oraz as serwisowy naszego kapitana - Patryka Szczurka (2:0). Goście próbowali jeszcze walczyć i doprowadzili do remisu po 5. Nie trwało to jednak długo, bowiem chwilę później było już 9:6 dla gospodarzy. W tym momencie, a o czas poprosił trener AZS AGH Kraków. Po przerwie to stalowcy zdobyli trzy punkty z rzędu powiększając przewagę do sześciu punktów (12:6). Gospodarze kontrowali tę partię i spisywali się dobrze w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła (16:11, 23:15). Seta zakończyła zepsuta zagrywka AZS AGH Kraków (25:17).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie