
Wiele razy już pisaliśmy o poronionym pomyśle naszych władz zniszczenia historycznego Stadionu Miejskiego w Nysie i oddanie tego terenu developerowi, który w tym miejscu ma wybudować nowe domy. Nasze wołania i prośby o ratunek dla stadionu pozostają bez echa i wszystko wskazuje na to, że wbrew większości mieszkańców naszego miasta uda się władzom miejskim zniszczyć ten niezwykle zabytkowy stadion, na którym wychowało się wielu reprezentantów naszego kraju.
Tylko radni mogą uratować stadion
Cała nadzieja w nyskich radnych, że zastopują ten niezbyt przemyślany pomysł. Zdajemy jednak sobie sprawę, że większość radnych ma zbyt dużo do stracenia, żeby się przeciwstawić obecnemu burmistrzowi i jego doradcom.
Nysa to nie Włochy
Apeluję jednak o rozsądek. Szczególnie teraz gdy okazało się jak działają delevoperzy w Warszawie. Co prawda u nas nie jeżdżą jeszcze samochody z uchylonymi szybami i nie latają pakunki z dużymi pieniędzmi (przynajmniej tego nie widać), ale proceder sprzedaży wydaje się podobny. W warszawskiej dzielnicy Włochy chodziły o tereny Klubu Sportowego Okęcie, u nas o historyczny Stadion Miejski. Ktoś mądry kiedyś mnie zapytał - dlaczego tak im zależy na Stadionie Miejskim, jak jest tyle innych terenów na których można budować w Nysie? Po prostu developer tak sobie wymarzył, a nasi włodarze miasta po prostu spełniają marzenia.
Podobno kocha futbol
Najśmieszniejsze jest to, że Pan Burmistrz Nysy - Kordian Kolbiarz osobiście zaangażował się w odbudowę piłki nożnej w Nysie. I tutaj wielkie brawa. Zastanawiam się tylko dlaczego stadion Polonii został wcześniej zniszczony, poprzez budowę Hali Nysa na boisku bocznym tego obiektu. Co prawda coraz głośniej mówi się o modernizacji tego stadionu na wiosnę, ale odbije się to na naszej drużynie, która jest na dobrej drodze żeby wywalczyć awans do III ligi.
Polonia nie zagra u siebie?
Pomysł jest bowiem bardzo kontrowersyjny. W rundzie wiosennej Polonia najprawdopodobniej zmuszona będzie wszystkie swoje mecze grać na wyjeździe, bowiem w tym czasie mają trwać prace remontowe na stadionie przy ulicy Sudeckiej. Tak więc Polonia będzie miała niezwykle trudne zadanie, żeby obronić przewagę z rundy jesiennej.
Na refleksję nie jest za późno
Czy nie należałoby teraz szybciutko zweryfikować te swoje pomysły. Po pierwsze wyremontować Stadion Miejski w Nysie i pozwolić Polonii na grę na swoim boisku w rundzie wiosennej. Następnie przenieść klub z Sudeckiej na wyremontowany stadion przy ulicy Kraszewskiego, czyli na stadion na którym klub Ogniwo Nysa (czyli poprzednik Polonii) świętował swoje największe sukcesy (dwukrotnie walczył o awans do II ligi). Nie będę już wspominał o tym, że z tego stadionu korzystają też uczniowie trzech nyskich szkół, bowiem o tym wszyscy doskonale wiedzą.
Warto więc jeszcze raz to przemyśleć. Jaką moc muszą mieć developerzy, żeby niszczyć to co jest ważne dla mieszkańców polskich miast. My klubu z Okęcia nie będziemy bronić, bowiem to nie nasza sprawa, ale Stadionu Miejskiego w Nysie zdecydowanie tak.
Burzą i budują - Stać nas na to?
Niech mi też ktoś wytłumaczy jaki sens ma likwidowanie Stadionu Miejskiego w Nysie i budowanie nowego stadionu na ulicy Brodzińskiego. Podzamcze miało swój stadion obok Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Nysie. I wtedy też doszło do podobnego manewru. Zabrano boisko, które zawodnicy sami sobie zbudowali, przekształcając je w osiedle mieszkaniowe. Jak z tego widać to nie pierwszy atak na obiekty sportowe w naszym mieście. Mój apel do radnych naszego miasta. Proszę w imieniu tych co grali na tym stadionie i wszystkich kibiców obrońcie ten stadion.
Krzysztof Centner
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jestem za tym zeby ten stadion zostal na swoim miejscu tyle fajnych wspomnień sportowych itp ktos widocznie ladnie posmarowałam panu burmistrzowi a wiadomo ze nasz burmistrz jest tam gdzie sie kasa sypie nic go nie obchodza co maja do powiedzenia mieszkańcy tylko dlugi po nim zostana taka prawda przyklad hala koszty utrzymania sa nie wspolmierne do przychodów tego obiektu czyli zawsze plecy .....
zaorać to kartoflisko pełne Bułgarów. Idealny teren pod inwestycję w mieszkalnictwo.