
Nie żyje 19-latek, który spadł z fortyfikacji przy ul. Staszica w Nysie. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie tej tragedii.
Do tragedii doszło ok. 4 nad ranem, po Festiwalu Ognia i Wody. Jak poinformował nas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar 19-latek przebywał na fortach w towarzystwie trzech kolegów. Nastolatek spadł z muru podczas przechodzenia przez fort. Na miejsce wezwano służby ratunkowe.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie mężczyzna był nieprzytomny. Ofiara upadku została przetransportowana do Szpitala Klinicznego w Opolu, gdzie zdecydowano o wprowadzeniu jej w stan śpiączki farmakologicznej.
Niestety 15 września 19-latek zmarł. Sprawą zajęła się prokuratura. Na jej wniosek przeprowadzono sekcję zwłok zmarłego. Na ten moment śledczy nie wykluczają udziału osób trzecich. Jak poinformowała nas prokuratura, sprawdzane są okoliczności, w jakich doszło do tragedii. Wszczęto śledztwo pod kątem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem była śmierć. Powołano także biegłego.
Mężczyźni, którzy tamtej feralnej nocy byli na fortach z 19-latkiem zeznali, że pili razem alkohol.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
farmazony jestescie, nie wiecie a sie wypowiadacie