
Na ulicy Tkackiej w Nysie doszło do tragedii. Kierowca osobowego busa potrącił mężczyznę, który z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Niestety 74-latek zmarł dwa dni później.
- 52-latek z powiatu nyskiego, wykonując manewr cofania swoim samochodem marki Renault Master, najechał na przechodzącego przez jezdnię 74-letniego mężczyznę. Kierowca był trzeźwy – poinformowała sierż. sztab. Marta Kublin oficer prasowy KPP w Nysie.
W wyniku zdarzenia, mężczyzna doznał obrażeń głowy i w ciężkim stanie został zabrany przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala. Niestety po dwóch dniach nysanin zmarł.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie potrącenia mężczyzny przez kierowcę samochodu. Na ulicy Tkackiej nie ma przejścia dla pieszych. Zgodnie z kodeksem drogowym przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom.
Autor: Joanna Kania
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie