Tragedia! Przy posesji ujawniono zwłoki

Dziś, przed godziną 15, służby otrzymały zgłoszenie o makabrycznym odkryciu dokonanym w pobliżu jednej z posesji w Bodzanowie (gm. Głuchołazy). Zgłaszający poinformował, że w wodzie znajdują się zwłoki osoby. Natychmiast na miejsce zdarzenia skierowano funkcjonariuszy Policji oraz inne służby ratunkowe.

Tragedia w Bodzanowie

Do ujawnienia zwłok doszło podczas sprzątania okolicy po powodzi. W okolicach pracowała m.in. koparka (zdjęcie powyżej).

Jak udało nam się ustalić - z uwagi na rozkład zwłok nie było możliwe ustalenie płci oraz tożsamości osoby. W tym momencie trwają ustalenia, kim była ofiara oraz skąd pochodziła. Policjanci ustalą także okoliczności w jakich doszło do śmierci.

Tragedia w Kłodzku

Jak poinformowała dziś Polska Policja na portalu X (wcześniej Twitter) w tym samym czasie na terenie powiatu kłodzkiego także ujawniono ciało. 

Kilka dni temu Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące zaginięcia 77-letniej kobiety ze Stronia Śląskiego. Na ten moment nie wiadomo czy jest to zaginiona kobieta. Oficjalny komunikat w tej sprawie nie został jeszcze przekazany. Aktualnie trwają czynności mające na celu ustalenie tożsamości denatki.

Brak zaginionych w powiecie nyskim

Jak przekazała nam dziś oficer prasowa KPP w Nysie - Komenda Powiatowa Policji w Nysie nie prowadzi aktualnie żadnych poszukiwań osób zaginionych. Policja w ciągu ostatniego czasu nie otrzymała także kolejnych zawiadomień dotyczących zaginięć mieszkańców z terenów dotkniętych powodzią. Wszystkie osoby, które zostały zgłoszone jako zaginione zostały odnalezione - dodała. 

Dwie ofiary śmiertelne

Na terenie powiatu nyskiego odnotowano dwie śmierci, które nastąpiły na terenach dotkniętych powodzią. Do pierwszej tragedii doszło w nocy z 15 na 16 września br. na ulicy Jagiellońskiej w Nysie, gdzie w wodzie ujawniono zwłoki nyskiego chirurga. Czytaj więcej na ten temat [kliknij] .

Informację o ujawnionych w rzece zwłokach policjanci otrzymali także w Nowym Świętowie (gm. Głuchołazy) w dniu 17 września. Jak się okazało, była to zaginiona dwa dni wcześniej 65-letnia mieszkanka Głuchołaz, która wyszła z domu, znajdującego się przy ulicy Norwida i miała udać się w wyznaczone miejsce do ewakuacji. Policjanci poszukiwali kobiety przez dwa dni. Finał poszukiwań okazał się być jednak tragiczny.

Autor Joanna Kania