Reklama

W dziesiątkę o włos od punktu

Nowiny Nyskie
12/05/2023 12:49

W meczu 27 kolejki rozgrywek III ligi, Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Nysa 1:0.

Ślęza Wrocław - Polonia Nysa 1 : 0 (0 : 0)
1 : 0 Gabriel Afonso  85. min (głową)

ŚLĘZA WROCŁAW: Wiktor Gasztyk, Mateusz Stempin, Przemysław Marcjan (od 86. min Filip Michalski), Oskar Hampel (od 73. min Kamil Olek), Matheus Vinicius, Gabriel Afonso, Adam Samiec, Miłosz Kozik (od 37. min Paweł Fediuk), Maciej Tomaszewski, Mateusz Kluzek (od 73. min Adrian Niewiadomski), Dominik Krukowski, trener Grzegorz Kowalski.
POLONIA NYSA: Ignacy Marciniak, Danylo Demianenko, Dominik Sikora (od 62. min Patryk Kapica), Grzegorz Kotowicz (od 73. min Alan Majerski), Jan Leończyk, Stanislav Hreben (od 30. min Seung Seong Kwon), Maciej Pisula (od 73. min Denis Dudek), Luka Redek, Paweł Sasin, Julian Trochanowski (od 62. min Patryk Perkowski), Michał Zimon, trener Łukasz Czajka.

Żółte kartki otrzymali: Mateusz Stempin (ŚW), Gabriel Afonso (ŚW), Miłosz Kozik (ŚW), Paweł Fediuk - Julian Trochanowski (PN), Danylo Demianenko (PN), Alan Majerski (PN), Kacper Duda (PN).

Czerwoną kartkę otrzymał: Danylo Demianenko (PN) - 21. min.

Spotkanie sędziowali: Eliasz Pawlak (główny) oraz Łukasz Stankowski (asystent 1) i Piotr Bacia (asystent 2).

Polonia Nysa, mimo że nie była faworytem tego spotkania była o krok od wywalczenia przynajmniej jednego punktu we Wrocławiu. Wrocławskiej drużynie szło w tym meczu jak po grudzie, a to dlatego, że nasz zespół rozegrał w minioną sobotę bardzo dobry mecz. Poloniści pokazali się z bardzo dobrej strony i udowodnili, że niewielka ilość straconych przez nich wiosną bramek, to nie dzieło przypadku. Potrzebujący bardzo punktów goście od pierwszym minut zaatakowali. Już w 4 minucie meczu niecelnie uderzył z dystansu Dominik Sikora, a w 10 minucie po rzucie rożnym, również niecelnie główkował Stanislav Hreben. W 17 minucie po kolejnym rzucie rożnym i po strzale Luki Redka, swoim kunsztem wykazać się musiał Wiktor Gasztyk. Wydawało się, że z biegiem czasu impet gości będzie powoli słabł, i tak też się stało, do czego jednak mocno przyczyniła się druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka, jaką ujrzał w 21 minucie meczu Danylo Demianenko. Od tego momentu inicjatywę przejęła Ślęza Wrocław, lecz atak pozycyjny wrocławian niewiele wnosił. Polonia Nysa broniła się bardzo umiejętnie i dopiero pod koniec pierwszej odsłony, gospodarze doczekali się strzałów swoich piłkarzy, niecelnego Oskara Hampela, oraz Matheusa Viniciusa, z którym poradził sobie Ignacy Marciniak.
Po zmianie stron, żółto-czerwoni wciąż nie mogli sobie poradzić ze sforsowaniem nyskiej defensywy. Kilka prób uderzeń Matheusa Viniciusa było nie najwyższej marki. Próbował też bez powodzenia strzelać Adam Samiec. Ten najbardziej doświadczony piłkarz Ślęzy Wrocław w 67 minucie meczu kapitalną interwencją zapobiegł utracie bramki przez swój zespół. Polonia Nysa, mimo gry w dziesiątkę, nie zamierzała się tylko bronić i w 76 minucie meczu miała znakomitą okazję, by strzelić gola. Groźnie na bramkę Wiktora Gasztyka strzelał Patryk Kapica, ale ten fantastycznie interweniował, a na dodatek obronił jeszcze dobitkę. Rozstrzygnięcie nastąpiło w 85 minucie meczu. Gospodarze wykonywali rzut wolny. Do piłki podszedł Przemysław Marcjan. Jego precyzyjne dośrodkowanie, zamienił na bramkę Gabriel Afonso, zapewniając swojej drużynie trzy punkty.
Po meczu trener Ślęzy Wrocław nie szczędził pochwał naszej drużynie. Muszę docenić zespół przeciwnika, że próbował tutaj swoje punkty zdobyć i na pewno na wiele zasłużył w dniu dzisiejszym - powiedział Grzegorz Kowalski. Nasz szkoleniowiec także był dumny z postawy swoich zawodników. Jest to porażka, która nas bardzo boli, bo zagraliśmy przeciwko bardzo dobremu zespołowi dobry mecz. Stworzyliśmy trochę okazji podbramkowych pomimo tego, że długo graliśmy w osłabieniu potrafiliśmy kreować sytuacje. Zespół był bardzo dobrze nastawiony. Zawodnicy bardzo dobrze prezentowali się mentalnie. Szkoda punktów - powiedział Łukasz Czajka.

Krzysztof Centner

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do