
W gminie Korfantów pojawia się coraz więcej dzikich wysypisk śmieci. Na ostatniej sesji rady miejskiej burmistrz Janusz Wójcik przestrzegł, że sprawcy wysypywania odpadów w niedozwolonych miejscach będą tropieni i znajdywani, a kara za takie czyny będzie bardzo dotkliwa finansowo.
- Odbieramy wszystkie śmieci, PSZOK jest za darmo - wystarczy tylko zawieść tam odpady, więc po co wyrzucać – mówił Janusz Wójcik. - Tak być nie może. Będziemy bez litości przy tropieniu sprawców, a koszty likwidacji dzikich wysypisk śmieci przez ich sprawców są potężne. Myślę, że na wyczyszczenie wąwozu w Ścinawie zabraknie komuś 100 tys. zł.
Uważam, że to nie fair – wszystko możemy zutylizować, wszystko wywieźć. Jeśli ktoś ma za dużo gruzu dogadujemy się z sołtysami. Jeżeli jest to gruz, który będzie się nadawał, jest tyle dróg transportu rolnego, że z pewnością wykorzystamy. W tych śmieciach coś się znajdzie – zdjęcie, adres – można dojść do sprawcy. W zeszłym roku mieliśmy taką akcję w Gryżowie i szybko znaleźliśmy sprawcę… - skwitował burmistrz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Podatek od śmieci..hmmmm aaa jakiej firmie płaci PAN BURMISTRZ Wójcik? W PKW jest Pan zarejestrowany pod adresem w Mańkowicach?! Podniósł Pan w Korfantowie, a we własnym domu ? Z Rdzawego nigdy złota wydobędziesz;)