
Czeska policja zamknęła sprawę tragicznego wypadku, do którego doszło na początku roku na przejściu granicznym Konradów – Zlaté Hory. W samochodzie osobowym zginęło dwóch młodych mężczyzn.
Na polsko - czeskim przejściu granicznym w Konradowie rozbił się osobowy samochód. W środku znajdowała się trójka młodych ludzi. Jak wynika z ustaleń policji, 20-letni kierujący, jadąc samochodem marki Volvo w kierunku przejścia granicznego pomiędzy Polską a Republiką Czeską nie zapanował nad pojazdem, wpadł w poślizg i rozbił swój pojazd o filar wiaty byłego budynku przejścia granicznego. Droga była pokryta warstwą śniegu, a kierowca jechał z dużą prędkością. W wypadku zginął kierowca i jego 16-letni pasażer siedzący na tylnym siedzeniu. 14-letnia pasażerka siedząca na miejscu obok kierowcy doznała poważnych obrażeń.
- Policja Republiki Czeskiej w Jeseníku zamknęła sprawę stwierdzając, że osoba odpowiedzialna za wypadek zmarła w związku z czym postępowanie zostało umorzone – poinformował "Nowiny Nyskie" por. mgr Lubomír Oškera z Komisariatu Policji w Zlatych Horach.
Przypomnijmy, że wśród ofiar był Tomasz, młody kolarz MTB z klubu Victoria, reprezentant Opolszczyzny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie