Miały być piękne wakacje – skończyło się na utracie pieniędzy. 52-letnia mieszkanka powiatu nyskiego straciła zaliczkę, rezerwując przez internet wakacyjny apartament w Chorwacji. Jak się okazało, ktoś podszył się pod hotel i wprowadził kobietę w błąd.
Policja informuje, że to kolejny przykład coraz częstszych oszustw, w których pokrzywdzeni tracą pieniądze i szansę na wymarzony wypoczynek.
Do policjantów w Nysie zgłosiła się 52-letnia mieszkanka powiatu, która padła ofiarą oszustwa przy rezerwacji noclegu w Chorwacji. Kobieta szukała atrakcyjnej kwatery na rodzinne wakacje i za pośrednictwem mediów społecznościowych trafiła na osobę, która zaoferowała jej wynajem apartamentu.
Oferta była bardzo korzystna, dlatego mieszkanka regionu wpłaciła na wskazane konto w Chorwacji blisko 700 zł i odesłała podpisaną umowę.
Jak informuje dalej policja po pewnym czasie oszuści zażądali ponad 800 zł tytułem depozytu. Wówczas kobieta nabrała podejrzeń i zaczęła szukać informacji o obiekcie w internecie. 52-latka znalazła oficjalną stronę internetową noclegu i skontaktowała się z pracownikami hotelu. To właśnie wtedy dowiedziała się, że jej rezerwacja nigdy nie została dokonana, a ktoś podszył się pod obiekt.
Policja apeluje - zanim wpłacisz zaliczkę, zawsze dokładnie sprawdzaj ofertę i dane obiektu oraz korzystaj wyłącznie ze sprawdzonych portali ogłoszeń.
Przestępcy potrafią doskonale podszyć się pod istniejące hotele lub pensjonaty oraz posługiwać się sfałszowanymi dokumentami. Oszukane osoby dowiadują się, że padły ofiarą przestępstwa dopiero po wpłaceniu zaliczki, a czasem – co gorsza - dopiero na miejscu wypoczynku, po przejechaniu setek kilometrów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie