
Nyscy policjanci zatrzymali 56-latka podejrzanego o kradzieże z włamaniem. Mężczyzna dodatkowo był poszukiwany. Miał już zasądzony wyrok 3 lat więzienia za wcześniej popełnione przestępstwa przeciwko mieniu.
Już od stycznia nyscy policjanci otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących kradzieży i włamań. Do przestępstw dochodziło na terenie gminy Nysa. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. W miejscach gdzie dochodziło do przestępstw funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i zebrali materiały dowodowe. Śledczy przesłuchali poszkodowanych i świadków. Materiały, które zgromadzili pozwoliły na wytypowanie podejrzewanego w tej sprawie. Jest to 56-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna włamał się m.in. do altanek ogrodowych, piwnic i plebani. Łupem mężczyzny padały głównie pieniądze, klucze do pomieszczeń oraz przedłużacze. Straty oszacowane przez poszkodowanych to ponad 30 tys. zł.
Policjanci zatrzymali mężczyznę kilka dni temu na jednej z ulic w mieście. Mężczyzna łącznie usłyszał 8 zarzutów, do których się przyznał. Wszystkie dotyczyły kradzieży i włamań. Dodatkowo mundurowi ustalili, że zatrzymany jest poszukiwany przez nyski sąd w celu odbycia kary 3 lat pozbawienia wolności za wcześniejsze przewinienia. Tym razem działał w warunkach recydywy i grozi mu kara do 15 lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czyli już ma stałe miejsce pobytu.