
Nyscy kryminalni zatrzymali 47-letniego mieszkańca Nysy, który posiadał przy sobie znaczną ilość środków psychotropowych. Jak się okazało miał blisko 6- gramów amfetaminy.
- Funkcjonariusze udali się pod ustalony adres, gdzie zastali mężczyznę. W rozmowie mieszkaniec Nysy oświadczył, że nie posiada żadnych substancji zabronionych. Kryminalni jednak mieli podejrzenia, że mężczyzna może mieć przy sobie amfetaminę. W trakcie wykonywania czynności, operacyjni znaleźli przy nim kilka woreczków strunowych z białym proszkiem. Po przeprowadzonych testach okazała się to być amfetamina. Kryminalni zabezpieczyli blisko 60 gramów substancji – mówiła st. sierż. Janina Kędzierska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Nysanin usłyszał już zarzuty do których się przyznał. Za ten czyn grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Życzenie
Służalczość
Prośba
To końcu miał 6g jak w tytule czy 60 jak w artykule? A może było odwrotnie, miał przy sobie 60 a na komendę dojechało tylko 6g:) Słyszałem o takich przypadkach:)
Słabiutki ten kwik miekiszony
Masz rację, jebać bodnarowo-tuskowe ścierwo!
Burki szczekaja ,poniewaz tylko tyle im pozostalo po lachmytach ze zlajdaczonej lze prawicy,a walec jedzie jedzie jedzie i rozpiepsza caly pis:))))))))))))))))))
Tusk i Lewactwo też było kiedyś rozjechane. Teraz Rudy wrócił bo Polscy to naiwny naród który dał się zmanipulować , Niemcy odnieśli zwycięstwo w Polsce że Rudy został premierem.
Przyznał się... Do zarzutów. :))))