
Opolski Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego zamknął dla wędkarzy rzekę Białą Głuchołaską. Zakaz połowu dotyczy odcinka od granicy państwa do ujścia potoku Mora.
Wprowadzenie zakazu ma związek z niskim stanem wody i wysoką temperaturą, która obecnie przekracza 20 stopni. Jest to temperatura bezpośrednio zagrażająca życiu pstrągów i lipieni, które po holu praktycznie nie mają szans na przeżycie - informuje Jakub Roszuk, dyrektor biura PZW w Opolu. Zakaz obowiązuje od 15 lipca do odwołania.
Na początku czerwca znaczny odcinek rzeki został zatruty ściekami z jednego z zakładów. Spowodowało to ogromne straty w ichtiofaunie rzeki. Masowe śnięcia dotknęły zarówno lipieni, pstrągów potokowych, ślizów, strzebli potokowych, jak i kleni.
- Zakaz zostanie odwołany, gdy poprawią się warunki atmosferyczne, czyli spadnie temperatura wody i zwiększy się przepływ rzeki - dodaje dyrektor Roszuk.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie