
Dwa samochody osobowe brały udział w zderzeniu, do którego doszło w sobotę nad ranem na drodze w Hajdukach Nyskich. Pojazdami podróżowały cztery osoby, jedna z nich nie mogła o własnych siłach opuścić auta. Wyciągali ją strażacy.
Do wypadku doszło ok. godziny 5 rano. Auta zderzyły się ze sobą, po czy jeden z nich wylądował na boku w rowie. - Przed przyjazdem na miejsce zdarzenia zastępów PSP uczestnicy zdarzenia o własnych siłach opuścili pojazdy oprócz kobiety, która znajdowała się na tylnym siedzeniu w samochodzie hyundai, który znajdował się na boku w przydrożnym rowie. Działania straży polegały na ewakuacji kobiety z samochodu bez użycia sprzętu hydraulicznego, równocześnie w uszkodzonych pojazdach odłączono źródła zasilania (akumulatory). – poinformował kpt. Dariusz Pryga, oficer prasowy PSP w Nysie
Do zdarzenia zadysponowano 3 zastępy z JRG PSP nr 1 Nysa. Osoby poszkodowane zostały przekazane przybyłym na miejsce zespołom pogotowia ratunkowego. Dwie osoby trafiły do szpitala.
foto: Państwowa Straż Pożarna w Nysie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brak informacji , czy kierowcy byli trzeźwi.
alkohol u POlskiego kierowcy to już nie wiadomosc to normalność.....
Podobno sarenka im wyskoczyła, a że jednemu wsiokowi tak się śpieszyło, to tym swoim sztruclem był akurat w trakcie manewru wyprzedzania. Od kilku dni widać patrole na drogach, może w końcu pan nadszyszkownik Flaga załapał, że wkrótce ubiją nas wszystkich.
Poprosze rodzinę osób poszkodowanych o kontakt mój e-mail: [email protected]
Proszę osoby poszkodowane w wypadku lub ich rodziny o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dawid Petrus tel.579925890
Rodziny uczestników wypadków nie dajcie się naciągnąć na tą pseudo pomoc!