Reklama

Zmiana w serialu

Nowiny Nyskie
20/11/2012 12:10

Komentatorów politycznych i zwykłych obywateli zaskoczyła zmiana na stanowisku prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego. Waldemar Pawlak, który wydawał się być pewnym kandydatem na kolejna kadencję przegrał z Januszem Piechocińskim no i się porobiło. Pawlak jest bowiem wicepremierem i ministrem gospodarki. Teraz zapowiada ustąpienie z tych funkcji co może oznaczać tzw. „rekonstrukcję” rządu. Albo – zamiast rekonstrukcji po prostu rozpad koalicji i nowe wybory.  W ten sposób reżyser „opery mydlanej” serwowanej Polakom pod nazwą „wydarzenia polityczne” postanowił dokonać nagłego zwrotu akcji.
Nie bardzo wierzę bowiem w to, że wydarzenia na polskiej scenie politycznej odbywają się spontanicznie (za dużo tu dziwnych przypadków choćby w postaci „seryjnego samobójcy”). Niektórzy komentatorzy jak choćby Stanisław Michalkiewicz wręcz mówią o kluczowej roli „razwiedki” w zakładaniu partii, kontroli nad tym co się dzieje itd. Oczywiście możliwe jest też, że w przypadku zmiany na szczycie PSL to spontaniczny proces w partii, która jak na nasze warunki jest dość demokratyczna i otwarta. 
Ale możliwy jest też inny scenariusz. Zmiana w PSL może bowiem doprowadzić do rozpadu koalicji i przedterminowych wyborów. A przyspieszenie wyborów ewidentnie leży w interesie Platformy, Tuska no i samego PSL. Odnowiony PSL ma szanse na przekroczenie progu wyborczego – zmiana prezesa jest tu znakomitym pociągnięciem marketingowym, natomiast Tusk słusznie obawia się nadchodzącego roku i fali kryzysowego tsunami, które bez wątpienia (już to widać) uderzy w Polskę. Nie trzeba być wielkim prorokiem, żeby przewidywać, iż pogarszanie się sytuacji polskich rodzin spowoduje spadek notowań rządów Tuska, którym Polacy są już zmęczeni. Gdyby nie gafy i nieumiejętna polityka Jarosława Kaczyńskiego - głównego oponenta Tuska – Platforma dawno już straciłaby miejsce w czołówce.
Tymczasem wszakże na prawicy też zachodzą zmiany i to zaskakujące. Ubiegłoroczna inicjatywa niewielkiej grupki w tym roku przerosła najśmielsze oczekiwania. Mam na myśli „Marsz Niepodległości”, który zgromadził w Warszawie, wg ocen wiarygodnych obserwatorów ok. 100 tys. demonstrantów, w dużej części radykalnie patriotycznej młodzieży. Zagrożenie dla obozu rządowego i całego establishmentu zostało przez liberalno-lewicowy salon dostrzeżone już wcześniej.  „Wujek Bronek” przestał oglądać żyrandol w Belwederze i postanowił zorganizować konkurencyjny „marsz prezydencki”, który pomimo nagłaśniania okazał się frekwencyjną plajtą. To oczywiście nie wszystko. Organizatorów spontanicznego Marszu Niepodległości obrzucono w publicznej telewizji – jak zwykle – wyzwiskami. Czołowa celebrytka  środowisk gejowskich Kazimiera Szczuka wściekle rzuciła się na Artura Zawiszę w programie u Lisa – „Niech nie wyciera sobie faszystowskiej mordy moim ojcem”.
Ta wściekłość i brak hamulców jest dowodem na to jaką panikę wywołał sukces organizatorów „Marszu Niepodległości”, których były poseł Artur Zawisza jest jednym z liderów.
Nie udała się też policyjna ewidentna prowokacja – kiedy zamaskowani chuligani rzucali w policje kamykami, a następnie nie zatrzymywani chronili się  za kordonem tychże policjantów. 
Pozaparlamentarna prawica stojąca za „Marszem Niepodległości” odniosła sukces ogłaszając, że przystępuje do organizowania szerokiego Ruchu Narodowego.  Deklaracja ta wywołała panikę głównie w środowisku PiS, którego brak skuteczności jest dosyć widoczny i który – jeśli powstanie prawicowa, zdecydowana alternatywa skurczy się do rozmiarów dawnego Porozumienia Centrum. Nic dziwnego, że pod adresem środowisk narodowych padły ze strony polityków PiS same uszczypliwości.
W tej sytuacji, kiedy nadchodzący rok oznacza niepewność i raczej wzrost niezadowolenia, nie jest wykluczone, że Wielki Reżyser doszedł do wniosku, że należy przyspieszyć wybory, a najprostszą drogą do tego może być zmiana na stanowisku lidera PSL. Wkrótce zobaczymy czy sytuacja zmierza w tym właśnie kierunku.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do