Reklama
Znowu to samo w Skorochowie. Brak przejazdu i parkowanie gdzie popadnie
15/09/2023 12:51
Ubiegły słoneczny weekend przyciągnął tłumy ludzi nad Jezioro Nyskie, którzy zjechali tam swoimi samochodami. Było ich setki. Znów zablokowana została jedyna droga wjazdowa na Nyską Riwierę.
- Minęło lato, więc znowu jesteśmy zdani na siebie. Bardzo dziękuję za taką sytuację. Straż miejska i policja zaangażowane były w ochronę 800-lecia Nysy – napisał w liście do burmistrza Michał Kolarz, prezes Stowarzyszenia „Nasz Skorochów”, który dotarł do naszej redakcji. Przypomina w nim o konieczności budowy drugiego wyjazdu z osiedla na drogę wojewódzką, kiedyś krajową nr 46. - Pan Kordian Kolbiarz obiecał nam 9 lat temu, że jak zmieni się status drogi krajowej na wojewódzką, spadną wymagania dotyczące tego wjazdu, to wtedy urząd pochyli się nad przebudową tego strategicznego punktu naszego osiedla – pisze mieszkaniec Skorochowa, który zaznacza, że w polityce trzeba spełniać obietnice, które się daje.
Droga, o budowę której walczą mieszkańcy, prowadzi m.in. do stanicy WOPR. W przypadku zablokowania autami jedynej drogi z parkingu, służby ratunkowe mogą mieć problem z dojazdem. Na półce w urzędzie miejskim od lat leży dokumentacja przebudowy skrzyżowania ulicy Kasztanowej z drogą wojewódzką. Straciła ona już swoją ważność, dlatego mieszkańcy postulują, żeby zmniejszyć zakres prac do wykonania dwóch prawoskrętów jednego jako wjazdu na osiedle, a drugiego jako wyjazdu w kierunku miasta.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nowinynyskie.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
a może zlikwidować jezioro......... i nie trzeba nic przebudowywać...?
To już nudne się robi. Byłem i nie widziałem żeby jakakolwiek droga była zablokowana więc przestańcie pierdzielic farmazony. Auta mogły bez problemu przejeżdżać w jedną jak i w drugą stronę. Pan prezes niech się ogarnie bo z tego co wiem to nie chodzi tu o blokowanie drogi tylko o to, że przed domami wielmożnych mieszkańców osiedla jeżdżą auta i kręcą się ludzie. W całej gminie jest kilkadziesiąt ważniejszych dróg od waszych fanaberii. Cieszcie się, że macie chociaż drogę asfaltową i następnym razem idźcie do Interwencji a nie NN to może ugracie dofinansowanie na wasze stowarzyszenie gwiazd i gwiazdeczek
Banda zmanierowanych cwaniaków myśli że coś ugra bo im się należy a inni ludzie którzy czekają 30 -50 lat na drogę to co mają powiedzieć ?zobaczcie sobie na niektórych wioskach jaka jest potrzeba budowania dróg i tych ludzi się olewa ? To jest to samo cwaniactwo co na Orląt lwowskich protestowali jeździli do burmistrza może mieli jakieś znajomości i swoje ugrali i teraz ludziom którzy czekają 30 może 50 lat na drogę śmieją się w pysk i jeszcze będą mówić że na wioskach to patole dziecioroby i klasa robotnicza mieszka i my na nich robimy opłacamy 500plus z naszych już czasami nie mogę słuchać tej niby elity Nysy bo tak naprawdę to bardzo nieszczęśliwi ludze z problemami z którymi nie umieją sobie poradzić życie na pokaz itd. Z budowaniem dróg to powinna być jąkać kolejka a nie kto ma większe znajomości albo dużo krzyczy robi protesty ten ma drogę!