Żona ministra przyjedzie powołać prezesa

Dzisiaj o 14:30 odbędzie się kolejne posiedzenie rady nadzorczej Ekomu. Jedynym punktem jest powołanie nowego prezesa spółki. To już druga taka próba w tym tygodniu. Pierwsza zakończyła się fiaskiem. Kandydat burmistrza Nysy nie został zaakceptowany przez radę nadzorczą. Przeciwni byli przedstawiciele załogi.

Stało się tak, bo na pierwszym posiedzeniu nie było jednego członka rady nadzorczej i w głosowaniu był remis. Zabrakło Aleksandry Ociepy (prywatnie żona Marcina Ociepy, wiceministra MON), która powołana została do tego grona przez burmistrza i z pewnością zagłosowałaby zgodnie z jego wolą.  Jej nieobecność sprawiła, że burmistrz przegrał głosowanie. Dlatego dzisiaj zwołano kolejne posiedzenie rady nadzorczej Ekom - u. Jak się dowiedzieliśmy, żona wiceministra przyjedzie na nie specjalnie z Warszawy. I to pomimo obowiązującego zakazu poruszania się tylko w niezbędnych sprawach życia codziennego. Dodatkowo żona wiceministra w grudniu ub. r. urodziła dziecko, o czym minister chwalił się m.in. w Fakcie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Kolbiarz forsuje kandydaturę Zdzisław Rizlera na prezesa Ekom - u, bo ten z pieniędzy spółki ma zapewnić finansowanie Stali Nysa. Klub czeka audyt przed wejściem do Plus Ligi, a jednym z warunków są gwarancje finansowe. Po wycofaniu się powiatu ze sponsorowania, w kasie klubu są braki. Innym powodem powrotu do spółki jej byłego prezesa może być pogarszająca się sytuacja finansowa firmy. To jednak byłoby przyznaniem się do winy burmistrza Nysy, który 5 lat temu kazał odwołać Zdzisława Rizlera i powołać w jego miejsce Jacka Chwalenię. Poprzedni prezes zostawił Ekom z dodatnim wynikiem finansowym i kilkoma milionami na koncie.