Reklama

Zwycięstwo w Żorach z liderem

Nowiny Nyskie
23/10/2024 11:31

W Hali Sportowej MOSiR w Żorach rozegrany został mecz piłki siatkowej kobiet o mistrzostwo II ligi, w którym miejscowy zespół Sari Żory zmierzył się z drużyną NTSK PANS Komunalnik Nysa.

Sari Żory - NTSK PANS Komunalnik Nysa
0 : 3 (23 : 25, 17 : 25, 20 : 25)

SARI ŻORY: Paulina Kukuczka, Ewelina Zawisza, Wiktoria Kubas, Aleksandra Sosna, Marta Łubianka, Veronica Heller - Aleksandra Antas (libero) oraz Martyna Orawska, Julia Smołka, Weronika Poks, Aleksandra Wrona, Julia Kryściak, trener Adam Michna.

NTSK PANS KOMUNALNIK NYSA: Anna Trusiewicz, Urszula Kowalczyk, Anna Kurek, Agnieszka Pietraszewska, Karolina Natanek, Anna Śmidowicz - Zuzanna Michalik (libero) oraz Justyna Zych, Maja Kaczmarczyk, Dominika Pawłowska, Inga Chlipała, trener Andrzej Roziewicz.

Spotkanie sędziowali: Małgorzata Krawczyk i Marcin Kędra.
Protokulant: Tadeusz Berger.

MVP - Zuzanna Michalik

Pierwszy set tego pojedynku był bardzo zacięty i emocjonujący. Lider tabeli grający na własnym parkiecie postawił naszej drużynie bardzo wysoko poprzeczkę. Było 13:13 i 19:19. Przy stanie 19:20 drużyna miejscowa zdobyła cztery punkty pod rząd obejmując wysokie prowadzenie 23:20. W tym momencie wydawało się, że losy pierwszego seta są rozstrzygniete. I zapewne tak by było, gdyby nie to, że po przeciwnej stronie siatki były „Waleczne Serca” z Nysy. Ten zespół nigdy się nie poddaje. Podopieczne trenera Andrzeja Roziewicza zdobyły pięć punktów pod rząd i wygrały pierwszą odsłonę tego pojedynku 25:23.
W drugim secie tylko do stanu 10:11 drużyna miejscowa dotrzymywała kroku naszemu zespołowi. Gdy akademiczki z Nysy objęły pięciopunktowe prowadzenie (15:10) trener Sari Żory - Adam Michna poprosił o regulaminową przerwę. Po tej przerwie drużyna z Żor zaczęła grać swoje i nawet zbliżyła się do naszego zespołu na trzy punkty (14:17). Odpowiedź naszej drużyny była natychmiastowa i ponownie przewaga NTSK PANS Komunalnik Nysa wynosiła pięć punktów (15:20). Ten wynik podciął skrzydła miejscowej drużynie, która przestała wierzyć w możliwość nawiązania skutecznej walki z grającym jak w transie nyskim zespołem. W efekcie wysokie zwycięstwo „Walecznych Serc” w drugim secie 25:17.
Set trzeci tylko do stanu 6:7 był w miarę wyrównany. Później do głosu doszedł nasz zespół. Drużyna z Nysy wyszła na wysokie prowadzenie 12:7 i szkoleniowiec Sari Żory - Adam Michna długo się nie zastanawiał prosząc o regulaminową przerwę dla swojej drużyny. Kilka mocnych słów trenera Sari Żory zrobiło swoje i miejscowe zawodniczki zdołały zniwelować przewagę naszego zespołu do dwóch punktów (15:17). Na więcej im jednak nyski zespół nie pozwolił i trzeciego seta wygrał 25:20 i cały mecz 3:0.

Krzysztof Centner

 

Częstochowianka Częstochowa - Chełmiec Wodociągi Wałbrzych
2 : 3 (18 : 25, 27 : 25, 18 : 25, 25 : 22, 8 : 15)

Sari Żory - NTSK PANS Komunalnik Nysa
0 : 3 (23 : 25, 17 : 25, 20 : 25)

Polonia Łaziska Górne - MKS MOS Credo Płomień Sosnowiec
3 : 0 (25 : 20, 25 : 20, 25 : 20)

EWL # Volley Wrocław - AZS AWF Wrocław
3 : 1 (25 : 19, 24 : 26, 25 : 11, 25 : 17)

Sokół 43 AZS AWF Katowice - SPS Długołęka
3 : 2 (25 : 17, 20 : 25, 15 : 25, 25 : 23, 15 : 11)

 

1. Polonia Łaziska Górne 3 8 9:3 265:230
2. NTSK PANS Komunalnik Nysa 2 6 6:0 150:115
3. Chełmiec Wodociągi Wałbrzych 2 5 6:2 194:164
4. Sari Żory 3 5 6:5 235:231
5. Sokół 43 AZS AWF Katowice 3 5 6:6 257:261
6. SPS Długołęka 3 5 7:6 269:239
7. Częstochowianka Częstochowa 3 4 5:7 249:255
8. EWL # Volley Wrocław 3 3 4:7 223:237
9. MKS MOS Credo Płomień Sosnowiec. 3 1 3:9 227:273
10. AZS AWF Wrocław 3 0 2:9 207:271
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do